Transfery. Kristian Opseth kandydatem na nowego napastnika Jagiellonii Białystok. "Poradziłby sobie w Ekstraklasie"

Materiały prasowe / Bodo/Glimt / Na zdjęciu: Kristian Opseth
Materiały prasowe / Bodo/Glimt / Na zdjęciu: Kristian Opseth

Kristian Opseth może zostać nowym napastnikiem Jagiellonii Białystok. Norweg jest obecnie graczem tureckiego BB Erzurumspor, ale wkrótce ma rozwiązać z nim umowę.

O zainteresowaniu 29-latkiem ze strony Jagi jako pierwszy poinformował "Przegląd Sportowy". - Turecki klub miał wobec niego poważne zaległości finansowe, więc w rozmowie z nami przyznał, że jest zainteresowany grą w Polsce - mówi na łamach gazety norweski dziennikarz.

Opseth trafił do Super Lig zimą i zagrał w niej 12 meczów, w których strzelił jednego gola. Erzurumspor nie zdołał się utrzymać w ekstraklasie.

Wcześniej Norweg grał tylko we własnym kraju. Reprezentował barwy Forde, Sogndal oraz Bodo/Glimt. Zdobył dla nich kilkadziesiąt bramek, ale zdecydowaną większość w trzeciej i drugiej lidze (w jednym sezonie pobił w niej rekord wszechczasów - przyp. red.). W Eliteserien jego statystyki nie powalały na kolana: tylko 12 trafień w 59 spotkaniach.

ZOBACZ WIDEO Karol Bielecki: Więcej w karierze przegrałem niż wygrałem [cała rozmowa]

- Moim zdaniem poradziłby sobie w Ekstraklasie. Fizycznie jest bardzo dużym i silnym zawodnikiem, posiada też bardzo dobrą lewą nogę. Jest też dość techniczny jak na swoje parametry. Patrząc na wielu napastników, wzrost i siła nie zawsze szła w parze z techniką, ale tym przypadku nie ma z nią problemu. Ponadto potrafił wykorzystać swoje warunki do przytrzymania piłki, jak i zagrania jej głową na wolne pole - charakteryzuje go dla WP SportoweFakty Artur Krysiak (bramkarz Odry Opole - przyp. red.), który grał z nim w Bodo/Glimt. - Jeśli chodzi o charakter to go lubiłem. Często siedzieliśmy obok siebie w szatni, zresztą właśnie za sprawą takich osób jak Kristian naprawdę dobrze się w niej czułem - dodaje.

Czytaj także: Jagiellonia nie dogadała się z Airamem Cabrerą

Przypomnijmy, że ściągnięcie doświadczonego napastnika jest priorytetem dla Jagiellonii w tym okienku transferowym. Planowano go pozyskać jeszcze przed rozpoczęciem obozu w Kępie, ale to się nie udało, przez co obecnie w kadrze są jedynie tzw. "młodzieżowcy": Patryk Klimala, Bartosz Bida oraz Maciej Twarowski. Na dodatek ten ostatni musiał opuścić zgrupowanie z powodu kontuzji.

Warto zauważyć, że nowa "9" ma zająć miejsce Stefana Scepovicia, którego na Podlasie sprowadzono zimą. Serb jest poważnie kontuzjowany i w klubie nikt nie wiąże z nim przyszłości. Działacze najchetniej rozwiązaliby jego umowę (obowiązuje do końca roku - przyp. red.), ale na razie nie udało się wynegocjować porozumienia.

Komentarze (37)
avatar
tyrionlannister123
26.06.2019
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Kolonia cudzoziemców widzę nadal rośnie... Parodia ligi... 
avatar
marolstar
24.06.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szalu nie ma ale kopyto to ma. Tak drewniany jak sheridan nie jest. Ciekawe czy tylem do bramki potrafi grac. Wnioski sa dwa,1 jak sie trafi kogos takiego jak bezjak to trzeba to szanowac bo kt Czytaj całość
avatar
Robertus Kolakowski
24.06.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kristian Fardal Opseth wostatnich 12. meczach, nawet sztrzelil 1. bramke. Mysle, ze go pozyskuja, z mysla o wypozyczeniu do Wigier Suwalki. 
avatar
Robertus Kolakowski
24.06.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jagiellonia potrzebuje lepszych obroncow, a nie "starych" napastnikow. 
avatar
gmk38
24.06.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Kulesza zawala drugie okno z rzędu