"Krystian Bielik skłania się teraz ku opuszczeniu Arsenalu FC ze względu na brak perspektywy na regularną grę w podstawowym składzie" - czytamy w brytyjskiej bulwarówce.
Uczestnik ostatnich mistrzostw Europy U-21 poprzedni sezon spędził na wypożyczeniu w III-ligowym Charlton Athletic. Zagrał w 34 spotkaniach, w których zdobył 4 gole. Od kiedy w 2015 r. trafił z Legii Warszawa do Arsenalu był jeszcze wypożyczany do Birmingham i Walsall. W pierwszej ekipie "Kanonierów" rozegrał tylko dwa oficjalne mecze - w Pucharze Ligi Angielskiej w 2015 i 2016 roku. Znacznie częściej występował w młodzieżowych zespołach londyńskiego klubu.
"Kibice Arsenalu są pod wrażeniem występów Bielika i nawołują klub, aby dał mu szansę pod wodzą trenera Unaia Emery'ego" - czytamy na "SunSport". Brytyjczycy informują, że po Euro U-21 defensor udał się na wakacje w Grecji, nawet nie rozmawiając z dyrektorami klubu.
ZOBACZ WIDEO Mike Tyson wybuchł po pytaniu o Powstanie Warszawskie. "Czy wiem coś o powstaniu? Jestem niewolnikiem"
Czytaj też: Mistrzostwa Europy U-21. Krystian Bielik doceniony przez ekspertów
Już w kwietniu przedstawiciele Arsenalu mieli powiedzieć młodemu piłkarzowi, że myślą o kolejnym wypożyczeniu na przyszły sezon.
Bielik był w orbicie zainteresowań innych klubów jeszcze przed rozpoczęciem mistrzostw Europy. 21-latek ma mieć na stole oferty z Anglii, Niemiec, Włoch, Holandii i Belgii. Stoper ma ważny kontrakt z Arsenalem do czerwca 2021 roku. 4 lata temu "Kanonierzy" zapłacili Legii za jego transfer 2,25 mln euro.
Czytaj też: Mateusz Borek chwali Krystiana Bielika. "Chłopak od razu do pierwszej reprezentacji"