Legia Warszawa wygrała z Viktorią Pilzno (3:0) (zobacz relację z meczu --> TUTAJ) w drugim sparingu przed startem nowego sezonu ekstraklasy.
W czwartek wicemistrzowie Polski wygrali z innym czeskim zespołem, FK Pribram 5:0. Mimo dwóch okazałych zwycięstw, Aleksandar Vuković dostrzegł sporo mankamentów w grze swojego zespołu.
- Do optymalnej dyspozycji brakuje nam bardzo dużo. Nie pozwolę myśleć zawodnikom o tym, że są w dobrej formie. Nie wyglądamy jeszcze tak, jakbym sobie tego życzył - przyznał Serb, którego wypowiedzi cytuje serwis "legia.net".
ZOBACZ WIDEO El. Euro 2020. Polska - Izrael. Reprezentacja znalazła optymalne ustawienie? "Grzechem jest sadzać Piątka na ławce"
- W takiej formie trudno będzie nam wygrać pierwszy ligowy mecz. Mamy braki w przygotowaniu fizycznym, czujemy to. Poza tym szwankują elementy taktyczne, nad którymi musimy pracować. Musimy zwrócić uwagę na stałe fragmenty gry, szybszą organizację po stracie piłki, doskok do rywala - to wszystko jest dalekie od ideału - dodał serbski szkoleniowiec Legii.
- Dobrze byłoby wejść na najwyższe obroty za dwa tygodnie, już przed oficjalnymi meczami. Uważam, że stać nas na znacznie więcej - skomentował Vuković.
Wojskowi przygotowują się do sezonu na zgrupowaniu w Austrii. Zagrają jeszcze dwa spotkania - z Red Bull (CA) Bragantino i CS U Craiova.
Zobacz także: Lotto Ekstraklasa. Wspaniały gol Salvadora Agry. Zobacz bramki ze sparingu Legii Warszawa (wideo)