Sparing: Jagiellonia Białystok pokonała Wigry Suwałki na zakończenie obozu w Kępie

Materiały prasowe / Na zdjęciu: mecz Jagiellonia Białystok - Wigry Suwałki
Materiały prasowe / Na zdjęciu: mecz Jagiellonia Białystok - Wigry Suwałki

Jagiellonia Białystok wygrała 2:1 (1:1) z Wigrami Suwałki w swoim trzecim sparingu podczas zgrupowania w mazowieckiej Kępie.

3 zwycięstwa w 3 sparingach. Z takim bilansem Jagiellonia Białystok kończy obóz przygotowawczy w Kępie. W jego ostatnim dniu podopieczni Ireneusza Mamrota ograli pierwszoligowe Wigry Suwałki. Chociaż trzeba przyznać, że zrobili to w niezbyt zachwycającym stylu.

Co prawda od początku spotkania zdecydowana przewaga była po stronie Jagi, ale pierwszego gola zdobyli rywale. W 23. minucie przeprowadzili oni składną akcję, po której piłkę w siatce umieścił Oskar Furst. Prowadzenia nie udało się jednak dowieźć do przerwy, ponieważ tuż przed nią najaktywniejszy dotąd Jakub Wójcicki (m.in. wcześniej trafił w słupek - przyp. red.) zachował najwięcej zimnej krwi w zamieszaniu w polu karnym i doprowadził do wyrównania.

Po zmianie stron Jagiellonia już kompletnie zdominowała niżej notowanego przeciwnika, ale była bardzo nieskuteczna. W pierwszym kwadransie słupek ostrzelali Juan Camara i Bartosz Bida, a w 78. minucie poprzeczkę obił Paweł Gierach. Chwilę po tym zły los się jednak odwrócił - testowany Michał Kitliński szczęśliwie zagrał do Michała Ozgi, a ten zdobył zwycięską bramkę.

ZOBACZ WIDEO Dorota Banaszczyk o Annie Lewandowskiej: Nigdy nie chciałam w nią uderzać. Uprawiamy inne dyscypliny

- Na pewno to był najsłabszy sparing w naszym wykonaniu, jeśli chodzi o płynność gry, ale też trzeba przyznać, że skład był bardzo mocno wymieszany i to nie ułatwiło zadania drużynie. Poza tym nie oszukujmy się: to ostatni dzień obozu, a wczoraj mieliśmy dwa solidne treningi, więc to wszystko było w nogach zawodników, chociaż i tak powinniśmy sobie lepiej radzić. Niemniej dla mnie był to bardzo wartościowy sprawdzian - skomentował Mamrot.

Czytaj także: Arvydas Novikovas i Legia Warszawa - małżeństwo nieuniknione 

Szkoleniowiec Jagi ponownie skorzystał z niemal wszystkich dostępnych graczy (zabrakło jedynie Grzegorza Sandomierskiego i Tarasa Romanczuka oraz narzekającego na drobny uraz Martina Kostala, a także od niedawna trenujących z pełnym obciążeniem Ivana Runje i Mile Savkovicia - przyp. red.). Jak podkreślił, to jednak ostatnia taka sytuacja.

Jagiellonia wróci teraz do Białegostoku, gdzie na własnych obiektach będzie przygotowywać się do rozpoczęcia nowego sezonu. Ponadto rozegra jeszcze co najmniej dwa sparingi: z greckim Olympiakosem Pireus (5 lipca) oraz litewskim Atlantasem Kłajpeda (13 lipca).

Jagiellonia Białystok - Wigry Suwałki 2:1 (1:1)
0:1 - Oskar Furst 23'
1:1 - Jakub Wójcicki 45'
2:1 - Michał Ozga 79'

Jagiellonia Białystok: Damian Węglarz (31' Hubert Gostomski; 60' Krsevan Santini) - Jakub Wójcicki (46' Andrej Kadlec), Nemanja Mitrović, Zoran Arsenić (60' Michał Ozga), Bodvar Bodvarsson (46' Guilherme Sitya) - Martin Pospisil (46' Bartosz Kwiecień), Marko Poletanović (46' Mikołaj Nawrocki) - Szymon Łapiński (46' Juan Camara), Przemysław Mystkowski (46' Karol Struski), Jesus Imaz (71' Paweł Gierach) - Patryk Klimala (46' Bartosz Bida; 71' Michał Kitliński*).
* - zawodnik testowany

Komentarze (0)