Ostatni rok nie był udany dla Gonzalo Higuaina. Najpierw miał był czołowym strzelcem Milanu, a później zdobywać seryjnie gole dla Chelsea FC. Ani jedno, ani drugie nie wyszło 31-latkowi. W Milanie strzelił tylko osiem bramek i już zimą pozbyto się go z San Siro. W jego miejsce przyszedł Krzysztof Piątek i wszyscy dobrze wiemy, jak doskonały ruch zrobił Milan.
Higuain miał się odbudować w Chelsea u boku Maurizio Sarriego. Ale brytyjski futbol niekoniecznie przypasował byłemu snajperowi m.in. Realu Madryt. Pięć goli to marny wynik, a Sarri w kluczowym momencie (w finale Ligi Europy) postawił na Oliviera Girouda i nie zawiódł się.
Chelsea nie chciała już u siebie Higuaina i skróciła wypożyczenie. Nie oznacza to wcale, że na Allianz Arena jest na straconej pozycji. Z Sarrim znają się doskonale - nawet nie z Chelsea, ale z Napoli. To tam Higuain seryjnie strzelał gole i zapracował na transfer właśnie do Starej Damy.
Na razie nie jest znana przyszłość, czy ostatecznie zostanie w Juve czy odejdzie. Konkurencja jest olbrzymia. Poczynając od Cristiano Ronaldo, po wiecznie potrzebnego i efektywnego Mario Mandzukicia czy kończąc na młodym i utalentowanym Moisesie Keanie.
Kontrakt Higuaina z Juve jest ważny do 2021 roku. Dotychczas strzelił 55 goli w 105 meczach.
Zobacz także: Primera Division: Diego Godin. Jedyny taki żołnierz Diego Simeone
Zobacz także: Transfery. Juventus Turyn ma plan B, jeśli odejdzie Wojciech Szczęsny. Chce sprowadzić Donnarummę z AC Milan
ZOBACZ WIDEO Tyson krytycznie o sędzim walki Briedis - Głowacki. "Nie wybrałbym arbitra w takim wieku"
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)