Puchar Narodów Afryki. Zamieszki po awansie Algierczyków

PAP/EPA / KHALED ELFIQI / Na zdjęciu: kibice reprezentacji Algierii
PAP/EPA / KHALED ELFIQI / Na zdjęciu: kibice reprezentacji Algierii

Reprezentacja Algierii awansowała do ćwierćfinału Pucharu Narodów Afryki, co kibice tej drużyny świętowali m.in. na Polach Elizejskich w Paryżu. Wszystko skończyło się jednak awanturą i zamieszkami z policją.

Trwa piękny sen reprezentacji Algierii na rozgrywanym w Egipcie Pucharze Narodów Afryki. W czterech spotkaniach nie stracili gola i są już w ćwierćfinale.

Po niedzielnym zwycięstwie nad Gwineą 3:0 (więcej TUTAJ) setki mieszkających w Paryżu Algierczyków wyszły na ulice, by świętować sukces swojej drużyny narodowej.

Niestety, efekt był taki,że doszło do awantur i zamieszek z policją.

ZOBACZ WIDEO: Forma Piątka i Milika mobilizacją dla Lewandowskiego? "Współpracujemy, a nie rywalizujemy. Zyskują wszyscy"

W kierunku przybyłych w pobliże Pól Elizejskich jednostek funkcjonariuszy wystrzelono race. Policjanci odpowiedzieli użyciem gazu łzawiącego.

W ćwierćfinale drużyna prowadzona przez Djamela Belmadiego zagra z Wybrzeżem Kości Słoniowej, które w poniedziałek okazało się lepsze od Mali (więcej TUTAJ).

Komentarze (3)
avatar
Stronghold
8.07.2019
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Maroko awansuje do MŚ - płonie Bruksela. Algiera awansuje w mistrzostwach Afryki - płonie Paryż. Ale multi-kulti jest naszą siłą, a kto uważa inaczej ten faszysta i rasista, honk honk. 
avatar
wyspa
8.07.2019
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Stolica Algierii - Paryż, a stolica Turcji -Berlin, ot skutki kilkudziesiecioletniej polityki. Europa niestety nie przeżyje tego zderzenia cywilizacji.