- To świetny piłkarz, światowej klasy gwiazda. Robił różnicę w Atletico i w reprezentacji Francji. Jego transfer nie jest jeszcze oficjalny, ale wydaje mi się, że Francuz wpasuje się w Barcelonie. Osobiście uważam, że to bardzo dobry transfer - mówił Xavi.
Czytaj również: Gottfried Fuchs. Superstrzelec i podczłowiek
Zapytany, jak ustawić Griezmanna z Leo Messim i Luisem Suarezem, były kapitan Barcelony odpowiedział tak: - O to trzeba zapytać Valverde, to on musi to zrobić. Jeśli klub go kupi, to dlatego, że Valverde i dyrekcja sportowa uważają, że mogą go wpasować.
Hiszpan skomentował też decyzję o rozpoczęciu kariery trenerskiej: - To prawda, że wiele się ode mnie oczekuje, ale uważam to za coś pozytywnego - mówił. - Jest jeszcze wcześnie, zaczynamy od zera i zobaczymy, jak nam pójdzie. Przynajmniej spróbujemy, będziemy cieszyć się tym początkiem. To nowy etap, nowe doświadczenie.
Przyznał też, że zawsze marzył o prowadzeniu drużyny Barcelony, lecz, jak dodaje: - Na razie nie uważam, żebym był do tego przygotowany. Muszę się wiele nauczyć. Al-Sadd to dobra okazja do zyskania doświadczenia, sprawdzenia siebie, ustalenia sztabu i rozpoczęcia od zera, tak jak robili to wszyscy trenerzy.
Czytaj również: Transfery. Xavi pesymistą ws. powrotu Neymara do Barcelony
Xavi grał w FC Barcelonie w latach 1998-2015. Rozegrał w niej 504 spotkania, w których strzelił 58 goli. Z klubem z Katalonii 8 razy został mistrzem Hiszpanii, 3 razy triumfował w Pucharze Króla i 4 razy wygrywał Ligę Mistrzów. W 2015 roku przeniósł się do katarskiego Al Sadd. W maju tego roku zakończył sportową karierę i rozpoczął pracę jako trener Al Sadd.
ZOBACZ WIDEO Robert Lewandowski nie patyczkuje się. "Szkolenie jest na niskim poziomie"