Bayern Monachium poleciał do Los Angeles. Robert Lewandowski na pokładzie samolotu

Newspix / Łukasz Skwiot / Na zdjęciu: Robert Lewandowski
Newspix / Łukasz Skwiot / Na zdjęciu: Robert Lewandowski

Bayern Monachium w poniedziałek poleciał na zgrupowanie do Los Angeles. Na pokładzie samolotu nie zabrakło Roberta Lewandowskiego.

Amerykańskie zgrupowanie Bayernu Monachium potrwa do 24 lipca. Weźmie w nim udział 26 zawodników mistrzów Niemiec - z piłkarzy przewidzianych do gry w pierwszej drużynie obóz opuści tylko Lucas Hernandez, który przechodzi rehabilitację po operacji kolana.

- Mamy wielu fanów na całym świecie, szczególnie w Ameryce - powiedział Niko Kovac, cytowany przez oficjalną stronę internetową Bayernu Monachium. - Czeka nas ekscytujący czas - zaznaczył Thomas Mueller. Właśnie Niemiec pojawił się na fotografii, którą na Instagramie opublikował Robert Lewandowski.

"Let's go!' - napisał pod zdjęciem napastnik reprezentacji Polski i Bayernu Monachium, dzieląc się z internautami fotką prosto z pokładu samolotu. Widać, że piłkarzom dopisywał dobry humor.

Wyświetl ten post na Instagramie.

Let's go! @fcbayern

Post udostępniony przez Robert Lewandowski (@_rl9)

19 lipca drużyna Bayernu wyruszy do Houston, natomiast od 22 lipca będzie przebywała w Kansas City. Dwa dni później wróci samolotem do Monachium. W trakcie zgrupowania zespół Niko Kovaca zagra trzy mecze w ramach International Champions Cup. Formę mistrzów Niemiec sprawdzą Arsenal FC (17 lipca, Los Angeles), Real Madryt (20 lipca, Houston) i AC Milan (23 lipca, Kansas City).

- Cieszymy się, że zagramy z trzema prestiżowymi przeciwnikami. To będzie dobre doświadczenie dla starszych i młodszych zawodników. W tych trzech spotkaniach będziemy chcieli sprawdzić pewne rozwiązania już pod kątem sezonu w Bundeslidze - zapowiedział Niko Kovac.

Zobacz także:
Transfery. Bayern Monachium bez hitowego wzmocnienia. Paulo Dybala zostanie w Juventusie Turyn
"Córeczka tatusia". Klara odwiedziła Roberta Lewandowskiego na treningu

ZOBACZ WIDEO: Robert Lewandowski dla WP SportoweFakty: Szansa na medal na wielkim turnieju jest znikoma, ale chcemy dać Polakom radość i dumę

Komentarze (0)