Transfery. Lider Piasta Gliwice może odejść. Patryk Dziczek: Decyzja należy do menedżerów

WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Patryk Dziczek
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Patryk Dziczek

Patryk Dziczek to jeden z liderów Piasta Gliwice. Przyszłość 21-latka nie jest jednak jasna. Interesują się nim włoskie kluby, a piłkarz sam przyznaje, że decyzja o przenosinach zależna będzie od menedżerów.

Młodzieżowy reprezentant Polski łączony jest z Udinese Calcio. Włoskie media, na czele z "La Gazzettą dello Sport" poinformowały, że Patryk Dziczek jest blisko przenosin do klubu z Udine, a do podpisania umowy zostały formalności. Piłkarz póki co jednak nie myśli o zmianie barw klubowych. Sezon rozpoczął w Piaście Gliwice i rozegrał już trzy oficjalne mecze.

Po rewanżowym meczu z BATE Borysów (1:2), Dziczek odniósł się do swojej przyszłości. - Skupiam się na grze w Piaście. Decyzja nie zależy ani ode mnie, czy klubu, ale od menedżerów - powiedział w rozmowie z dziennikarzem serwisu goal.pl. - Nic nie jest jasne. Chcę grać jak najlepiej dla Piasta. Mogę ze spokojem zająć się piłką, bo nie chcę myśleć o transferze - dodał Dziczek.

21-letni pomocnik po odpadnięciu z eliminacji Ligi Mistrzów nie ukrywał rozczarowania. - Straciliśmy dwie bramki pod koniec spotkania i to były nasze niepotrzebne błędy. Niestety odpadamy i trzeba to przyjąć na klatę. Musimy o tym zapomnieć jak najszybciej. Jest smutek i zdenerwowanie. Uważam, że nie byliśmy gorszą drużyną - powiedział nam Dziczek.

- W pierwszej połowie dominowaliśmy, mieliśmy wszystko pod kontrolą. W drugiej połowie zabrakło koncentracji w niektórych sytuacjach i niestety przegrywamy u siebie 1:2. W szatni mówiliśmy, żeby utrzymywać się przy piłce i nie prowokować głupich błędów. Panuje teraz smutek i złość - przekazał piłkarz Piasta Gliwice.

Zobacz także:
Waldemar Fornalik: Zadecydował fatalny błąd
International Champions Cup: gol Roberta Lewandowskiego. Bayern Monachium przegrał z Arsenalem

ZOBACZ WIDEO: Robert Lewandowski nie patyczkuje się. "Szkolenie jest na niskim poziomie"

Komentarze (8)
avatar
Robert Kastner
19.07.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Co ten Dziczek opowiada, menedżer może doradzać ale nigdy nie decydować. Jeśli będzie grać tam gdzie jemu każą, zawsze będzie tylko wyrobnikiem nigdy wielkim piłkażem. 
avatar
PMM
18.07.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Występy z BATE bardzo słabe. Ten na Białorusi pokazał ,że pod presją sobie nie radzi - strata za stratą . No i gwiazdorskie zejście z boiska bez podania ręki trenerowi wykrystalizowało nam obra Czytaj całość
avatar
_CEO
18.07.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Jaki lider! Oglądałem wczoraj mecz, jeden ze słabszych grajków na boisku! Już się wykazał na u21, kto go promuje! Aaa pan Borek! Już wszystko jasne :) 
avatar
Montgomery Maj
18.07.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Mistrzostwa Europy położył młodzi piłkarze włoscy czy hiszpańscy zrobili z niego miazgę wczoraj najsłabszy na boisku nie daje rady nie ogarnia odstaje kto pompuje jego transfer zagranicę on się Czytaj całość
Waldi73
18.07.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Przecież to MIERNOTA ! Ten cały Dziczek. Pełno strat w meczu.