Legendom brytyjskiego futbolu, Solowi Campbellowi i Stanowi Collymore'owi, zaoferowano pieniądze za publiczne skrytykowanie organizatora piłkarskich mistrzostw świata 2022, Kataru - poinformował "The Times".
Byli reprezentanci Anglii przyznali na łamach gazety, że dostali propozycję wystąpienia na konferencji prasowej w Londynie, gdzie mieli stanowczo skrytykować decyzję o przyznaniu Katarowi organizacji mundialu. Oferta z innego państwa z Zatoki Perskiej (jego nazwy nie upubliczniono) opiewała na dużą kwotę.
Exclusive: Sol Campbell and Stan Collymore were approached to take on paid roles as critics of the Qatar 2022 World Cup as part of a propaganda war that is being waged between rival Gulf states, reports @martynziegler
— Times Sport (@TimesSport) 19 lipca 2019
Full details: https://t.co/esfRg8zJY8 pic.twitter.com/6DpWztvQsu
- Gdybym się zgodził, to w nagrodę otrzymałbym jeszcze lukratywną pracę w jednym z klubów w Zjednoczonych Emiratach Arabskich - zdradził Campbell, który jednocześnie zapewnił, że nie przyjął oferty. Taką samą decyzję podjął też Collymore.
Za próbą przekupstwa stoją prawdopodobnie polityczni przeciwnicy Kataru. Polityka zagraniczna tego państwa, m.in, wspieranie Iranu i terroryzmu, od dawna bowiem przeszkadza Arabii Saudyjskiej, Zjednoczonym Emiratom Arabskim i większej części arabskiego świata.
ZOBACZ: Mundial 2022. Katar - piłkarscy niewolnicy >>
- Katar powinien stracić organizację mistrzostw świata, jeśli zostanie mu udowodnione kupowanie głosów. Powinno być prowadzenie szersze i dokładniejsze dochodzenie w sprawie przyznania mundialu w 2022 r. - grzmiał niedawno na łamach "SunSport" Damian Collins, konserwatywny polityk, szef Komisji ds. Cyfryzacji, Kultury, Mediów i Sportu w Izbie Gmin brytyjskiego parlamentu (WIĘCEJ TUTAJ).
ZOBACZ WIDEO: Robert Lewandowski nie patyczkuje się. "Szkolenie jest na niskim poziomie"