W grudniu ubiegłego roku Maurizio Zamparini sprzedał swoje udziały w US Palermo. Włoch był prezesem klubu przez 15 lat, a jego rządy były dla kibiców niczym jazda rollercoasterem. Były wielkie sukcesy, ale skończyło się długami w wysokości 20 mln euro.
Pozbycie się klubu nie spowodowało, że o ekscentrycznym biznesmenie zrobiło się cicho. Zaledwie kilka tygodni później został zatrzymany, a następnie objęty aresztem domowym za malwersacje finansowe.
Arkadiusz Milik w Interze Mediolan? Czytaj więcej--->>>
Otóż w 2017 roku stworzył on fikcyjną firmę Mepal, będącą właścicielem marki, która następnie została sprzedana luksemburskiemu przedsiębiorstwu Alyssa za milion euro w 2017 roku.
ZOBACZ WIDEO: Robert Lewandowski nie patyczkuje się. "Szkolenie jest na niskim poziomie"
Wyszło jednak na jaw, że Alyssa była również własnością Zampariniego, a wykorzystanie własnych pieniędzy miało podnieść klubowy budżet i oszukać regulamin.
W piątek Włoska Federacja Piłkarska wykluczyła Zampariniego ze struktur i zakazała działalności w tamtejszym futbolu przez pięć lat.
Polski bramkarz zadebiutował w barwach SSC Napoli. Czytaj więcej--->>>
Dodajmy, że pod rządami nowych właścicieli sytuacja finansowa klubu jeszcze się pogorszyła i ten nie został przyjęty nawet przez władze Serie C.