Liga Europy: wyniki II rundy eliminacji. Remis FK Astana, bramkarskie wpadki

Newspix / Fatih Erel / Anadolu Agency  / Puchar Ligi Europy
Newspix / Fatih Erel / Anadolu Agency / Puchar Ligi Europy

FK Astana zremisowała bezbramkowo z FC Santa Coloma w II rundzie eliminacji Ligi Europy. Wysokie zwycięstwo 5:0 odniosła Suduva Mariampol. Duży wpływ na wynik dwóch innych meczów miały błędy bramkarzy.

FK Astana wystąpiła w fazie grupowej europejskich pucharów w czterech sezonach z rzędu. W tym roku straciła już jedną z dwóch szans na podtrzymanie passy. W eliminacjach Ligi Mistrzów nie poradziła sobie z CFR Cluj. Walkę w eliminacjach Ligi Europy mistrz Kazachstanu rozpoczął spotkaniem z FC Santa Coloma na wyjeździe i remis 0:0 w Andorze chluby mu nie przyniósł.

W Skopje rozpoczął się dwumecz klubów, które mają w swoim dorobku mało spodziewane zwycięstwo z polskim zespołem. Skendija Tetowo w 2016 roku eliminowała Cracovię, a Football 1991 Dudelange rok temu Legię Warszawa. Mistrz Luksemburga zwyciężył w Macedonii 2:1, co stawia co w dobrej sytuacji przed rewanżem. Co prawda najpierw stracił gola, ale później dostał dwa w prezencie od bramkarza Skendiji. W 64. minucie Bekim Redjepi wybiegł poza pole karne, piłka przeleciała mu nad głową i jeszcze utrudnił ratowanie sytuacji własnemu obrońcy. Niewiele później ten sam zawodnik sprokurował rzut karny. Jednego z goli dla Dudelange strzelił Adel Bettaieb, od którego wejścia na boisko nie minęła nawet minuta.

Czytaj także: Gol Roberta Lewandowskiego. Królewscy pokonani

Ararat Erywań pokonał 2:0 gibraltarski Lincoln Red Imps. Nie błyszczał w tym meczu golkiper zespołu z południa kontynentu, który co prawda równie dużych błędów jak Redjepi nie popełnił, ale w decydujących akcjach dwa razy odsłonił przeciwnikom bramkę. Wyróżnić warto znanego z ligi holenderskiej Furdjela Narsingha, który zaliczył dwie asysty.

ZOBACZ WIDEO Polacy szykują nowinki, które mogą zaskoczyć świat skoków narciarskich? Trener kadry komentuje doniesienia

Najwyższe zwycięstwo we wtorek odniosła Suduva Mariampol. Litewska drużyna praktycznie zagwarantowała sobie awans wynikiem 5:0 w wyjazdowym starciu z sanmaryńskim SP Tre Penne. Zagrał w tym meczu między innymi Povilas Leimonas, a sędziował Krzysztof Jakubik.

Północnoirlandzki Linfield FC dwukrotnie wychodził na prowadzenie w meczu na terenie farerskiego HB Torshavn dzięki uderzeniom Andrewa Waterwortha. W obu przypadkach pozwolił przeciwnikowi odpowiedzieć, na przykład minutę później. Remis 2:2 na wyjeździe jest korzystniejszy dla zawodników Linfield FC, ale mają też prawo czuć niedosyt.

W czwartek mecze polskich drużyn w II rundzie eliminacji Ligi Europy. O godzinie 19 początek rywalizacji Lechii Gdańsk z Broendby IF. O godzinie 20 Piasta Gliwice z Riga FC, a o godzinie 21 Legii Warszawa z Kuopionem Palloseura.

Czytaj także: Wysoka porażka zespołu Bartłomieja Drągowskiego i Szymona Żurkowskiego

II runda eliminacji Ligi Europy:

FC Santa Coloma - FK Astana 0:0

Skendija Tetowo - Football 1991 Dudelange 1:2 (1:0)
1:0 - Agim Ibraimi (k.) 7'
1:1 - Adel Bettaieb 64'
1:2 - Danel Sinani (k.) 68'

Ararat Erywań - Lincoln Red Imps 2:0 (2:0)
1:0 - Anton Kobjałko 33'
2:0 - Alphonse 45'

SP Tre Penne - Suduva Mariampol 0:5 (0:2)
0:1 - Giedrius Matulevicius 10'
0:2 - Mihret Topcagić 20'
0:3 - Andro Svrljuga 66'
0:4 - Josip Tadić 81'
0:5 - Tosaint Richetts 90'

HB Torshavn - Linfield FC 2:2 (1:1)
0:1 - Andrew Waterworth 2'
1:1 - Adrian Justinussen (k.) 37'
1:2 - Andrew Waterworth (k.) 88'
2:2 - Paetur Petersen 89'

Komentarze (0)