Wszystko do momentu kontuzji układało się dla Marco Asensio bardzo dobrze. Pojawił się na boisku w drugiej połowie i wniósł sporo ożywienia w poczynania Realu Madryt. W feralnej 64. minucie cały plan legł w gruzach. Pomocnik padł na murawę po niegroźnie wyglądającym starciu z Aubameyangiem. Jego gesty bólu, ręce zakrywające twarz nie wskazywały jednak nic dobrego.
Dziennikarze "Marki" informują, że Asensio najprawdopodobniej zerwał więzadła krzyżowe. Jeśli fatalna diagnoza się potwierdzi, reprezentant Hiszpanii będzie pauzował od 8 do 10 miesięcy. W najgorszym wypadku opuści cały najbliższy sezon Królewskich!
- Jesteśmy bardzo zmartwieni. Marco pojechał bezpośrednio do szpitala, aby przejść dokładniejsze badania. Wygląda to źle i jest to dla nas najgorszy dzień. Jesteśmy poruszeni - powiedział trener Zinedine Zidane.
Asensio od początku okresu przygotowawczego był wyróżniającą się postacią Los Blancos. "Po miesiącu odpoczynku pokazywał, że jest w dobrej formie" - podkreśla "Marca". Wobec kontuzji 23-latka, Zidane będzie potrzebował jeszcze jednego pomocnika. Obecnie Królewscy przeznaczyli na transfery 303 mln euro.
Zobacz także: Maurizio Sarri pod wrażeniem Cristiano Ronaldo. Reszta musi się dostosować
Zobacz także: 90 minut Krzysztofa Piątka, uraz Roberta Lewandowskiego
ZOBACZ WIDEO: Sevilla pokonała Liverpool. Mecz w cieniu bandyckiego faulu [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Czy Real Madryt powinien kupić jeszcze jednego pomocnika? 
Szybkiego powrotu do zdrowia Marco.