Nie ustają spekulacje na temat przyszłości Paulo Dybali. Dużym zwolennikiem talentu Argentyńczyka jest między innymi Ole Gunnar Solskjaer, który chciałby go sprowadzić do Manchesteru United (więcej na ten temat TUTAJ). Angielskie media podają jednak, że to Tottenham Hotspur wykazuje póki co największą determinację. Londyńczycy mieli już kontaktować się z Juventusem w sprawie transferu.
Włosi są skłonni oddać swojego snajpera, jednak oczekują za niego minimum 80 milionów euro. Oznacza to, że jeżeli Tottenham chciałby sprowadzić go do siebie, musiałby kolejny raz w tym okienku transferowym pobić swój rekord. Po raz pierwszy uczynił to na początku lipca, kupując za 60 milionów euro Tanguy'a Ndombele.
Swojej fascynacji Argentyńczykiem nie ukrywa Mauricio Pochettino. Gdy dwa lata temu Tottenham mierzył się z Juventusem w Lidze Mistrzów, szkoleniowiec "Kogutów" wypowiadał się w bardzo pochlebnych słowach o swoim rodaku. - Oglądanie go na boisku to wspaniałe doświadczenie, nawet jeśli może sprawić ci kilka problemów - mówił Pochettino. Być może już niedługo będzie miał okazję podziwiać snajpera dużo częściej.
Czytaj także: Eksperyment TVP Sport. Stacja pokaże mecz o Superpuchar Ukrainy
Dybala dołączył do Juventusu latem 2015 roku z Palermo. W barwach "Starej Damy" rozegrał 182 spotkania, w których zdobył 78 bramek oraz zanotował 30 asyst. Jego umowa z Turyńczykami wygasa za 3 lata.
ZOBACZ WIDEO: Borussia Dortmund lepsza od Liverpoolu. Pięć goli w ciekawym sparingu