303 mln euro - dokładnie tyle Real Madryt przeznaczył latem na nowych piłkarzy. Królewscy pobili rekord transferowy i robią wszystko, aby zmazać plamę po fatalnym poprzednim sezonie. Był on najsłabszy od kilkunastu lat i nikt w stolicy Hiszpanii nie wyobraża sobie powtórki z "rozrywki".
Zinedine Zidane miał wyprowadzić zespół na prostą, jednak już na początku sezonu kibice biją na alarm. Poważna kontuzja Marco Asensio, porażka z Bayernem Monachium 1:3 oraz kompromitacja z Atletico Madryt 3:7 (Czytaj relację z meczu). Wszystko dla Realu układa się katastrofalnie.
Kwestionowane są przede wszystkim transfery. Czterech na pięciu użytkowników serwisu "Marca.com" jest przekonanych, że klub dokonał złych wzmocnień. O ile do Eden Hazarda nie ma większych zastrzeżeń, to pozostali gracze niewiele wnoszą do zespołu. Na dodatek kontuzji doznał napastnik Luka Jović (TUTAJ szczegóły-->).
Kibice domagają się transferu pomocnika. Fani Realu uważają, że na tej pozycji zaczynają się największe problemy zespołu. Rozwiązaniem dla madrytczyków mógłby zostać Paul Pogba, który nadałby drużynie idealny balans. Manchester United domaga się jednak za niego około 180 mln funtów. Negocjacje trwają.
Zobacz także: Leszek Ojrzyński nie jest już trenerem Wisły Płock
W ankietach poruszono także kwestie pozyskania Neymara. Co ciekawe, aż 60 procent głosujących nie chce, aby Brazylijczyk trafił na Santiago Bernabeu. "Jego transfer nie rozwiąże problemów" - argumentują kibice.
ZOBACZ WIDEO 2. Bundesliga: Dramatyczna kontuzja Kamińskiego. VfB Stuttgart pokonał Hannover [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]