Mistrz Bułgarii długo bił głową w mur. O zwycięstwie zespołu Jacka Góralskiego i Jakuba Świerczoka zadecydował dopiero ostatni kwadrans. Najpierw w 79. minucie Świerczok przytomnie zachował się w polu karnym rywali, kiedy na małej przestrzeni położył na ziemi jednego z obrońców i pokonał bramkarza mocnym uderzeniem pod poprzeczkę z narożnika pola bramkowego. W doliczonym czasie gry polski napastnik natomiast zanotował asystę przy trafieniu Jody'ego Lukokiego.
Świerczok tym samym odkupił część win za nonszalancko zmarnowany rzut karny w rewanżowym meczu I rundy eliminacji Ligi Mistrzów z Ferencvarosem Budapeszt. Więcej o tym TUTAJ. Po spotkaniu z Węgrami stracił miejsce w "11" Łudogorca, ale w poniedziałek znów zagrał od pierwszego gwizdka i poprowadził mistrza Bułgarii do ligowego zwycięstwa.
Poza kadrą na mecz z Witoszą znalazł się za to Jacek Góralski.
Po trzech kolejkach Łudogorec ma na koncie komplet dziewięciu punktów i jest liderem bułgarskiej ekstraklasy.
Czytaj również -> Ariel Borysiuk zagra w Mołdawii
Łudogorec Razgrad - Witosza Bistrica 2:0 (0:0)
1:0 - Świerczok 79'
2:0 - Lukoki 90'
ZOBACZ WIDEO: Napoli rozgromiło Liverpool! Milik z golem [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]