Liga Europy. Kuopion - Legia. Luquinhas: Nie boję się rewanżu, nic złego nam się nie stanie

Newspix / MICHAL CHWIEDUK / FOKUSMEDIA.COM.PL / Na zdjęciu: Luquinhas (z lewej) oraz Ognjen Gnjatić (z prawej)
Newspix / MICHAL CHWIEDUK / FOKUSMEDIA.COM.PL / Na zdjęciu: Luquinhas (z lewej) oraz Ognjen Gnjatić (z prawej)

Legia Warszawa w pierwszym meczu II rundy eliminacji Ligi Europy wygrała z Kuopionem Palloseura 1:0. Przed rewanżem spokojny o losy dwumeczu jest Luquinhas. Jego zdaniem Legia pewnie awansuje do kolejnej fazy.

Po pierwszym meczu to Legia Warszawa jest bliżej wywalczenia przepustki do gry w III rundzie eliminacji Ligi Europy. Co prawda w meczu z fińskim Kuopionem Palloseura wicemistrzowie Polski nie zachwycili, ale po trafieniu Mateusza Wieteski wygrali 1:0. Przed rewanżem to właśnie zespół ze stolicy naszego kraju jest faworytem.

Nikt w Legii nie bierze pod uwagę tego, że w Finlandii zespół nie przypieczętuje awansu. - Ani nie drżę, ani się nie boję. I wcale nie dlatego, że jestem butny. Nie, mam szacunek do rywala, ale po prostu wierzę w naszą pracę. Jestem przekonany, że nic złego nam się tam nie stanie i awansujemy - powiedział w rozmowie z "Super Expressem" piłkarz Legii, Luquinhas.

Choć Legia w tym sezonie wygrała trzy mecze, jeden zremisowała i w jednym musiała uznać wyższość rywali, to jej kibice nie są zadowoleni ze stylu gry, jaki prezentuje warszawski zespół. - Ja kibiców rozumiem. Ktoś przychodzi na stadion, płaci za bilet więc oczekuje spektaklu. Przecież przed tym sezonem było kilka zmian. Niektórzy odeszli, jest kilku nowych zawodników. Tego od razu nie da się złożyć w perfekcyjną całość. Potrzebujemy jako zespół trochę czasu - dodał brazylijski piłkarz.

ZOBACZ WIDEO: Czy nasze kluby mogą pożegnać się z Ligą Europy? "W Polsce, cały czas, gramy archaiczny futbol. To nie jest rozrywka, to męka"

W wywiadzie udzielonym "Super Expressowi" mówił także o trudnych początkach swojej gry w piłkę. Przez nieuczciwego pośrednika musiał spać na lotnisku, a do domu wrócił dopiero wtedy, gdy bilet kupił mu kolega. - Cała ta gehenna trwała trzy tygodnie. Najgorszy okres w moim życiu - stwierdził.

Mecz pomiędzy Kuopionem Palloseura i Legią Warszawa rozegrany zostanie w czwartek 1 sierpnia, a jego początek wyznaczono na godzinę 18:00.

Zobacz także:
Audi Cup: Real Madryt - Tottenham Hotspur. Banalny błąd i porażka Królewskich
Marek Wawrzynowski: Absurdalny przepis o młodzieżowcu już obowiązuje (felieton)

Źródło artykułu: