Transfery. Był o krok od Jagiellonii Białystok, ale zagra w Australii. Oficjalnie: Kristian Opseth w Adelaide United

Materiały prasowe / Na zdjęciu: Kristian Opseth
Materiały prasowe / Na zdjęciu: Kristian Opseth

Adelaide United poinformowało o podpisaniu rocznej umowy z napastnikiem Kristianem Opsethem. Kilka tygodni wcześniej był on o krok od wzmocnienia Jagiellonii Białystok.

"Adelaide United z przyjemnością ogłasza informacje o podpisaniu kontraktu z norweskim napastnikiem Kristianem Opsethem na sezon 2019/20 Hyundai A-League" - czytamy w komunikacie na oficjalnej stronie internetowej australijskiego klubu.

- Podobnie jak w przypadku naszych innych przedsezonowych wzmocnień, Kristian jest zawodnikiem, z którym dłużej prowadziliśmy rozmowy. To dla nas bardzo ważny transfer, bo to nie tylko bardzo utalentowany gracz, ale także świetna postać, pasująca do reszty grupy. Jego atrybuty piłkarskie doskonale współgrają z ofensywnym futbolem, który stara się wdrożyć trener Gertjan Veerbek - powiedział dyrektor sportowy Bruce Djite podczas konferencji prasowej.

29-letni napastnik dołącza do nowej drużyny na zasadzie wolnego transferu z tureckiego BB Erzurumspor. - Nie mogę się doczekać sprawdzenia siebie w tej lidze. To dla mnie nowe doświadczenie, ale myślę, że będzie ono dla wszystkich bardzo przyjemne - skomentował sam Opseth.

ZOBACZ WIDEO: Czy nasze kluby mogą pożegnać się z Ligą Europy? "W Polsce, cały czas, gramy archaiczny futbol. To nie jest rozrywka, to męka"

Warto podkreślić, że kilka tygodni wcześniej Opseth był bliski przenosin do Jagiellonii Białystok. Pojawił się już nawet na testach medycznych w Polsce i zaliczył je pozytywnie, ustalił także warunki umowy, ale jej podpisanie wstrzymano przez jego niepewną sytuację z ostatnim klubem (ostatecznie zamiast niego pozyskano Serba Ognjena Mudrinskiego - przyp. red.).

Czytaj więcej: Erzurumspor grozi Jagiellonii sprawą w FIFA

Przypomnijmy, że Adelaide United zajęła 4. miejsce w zeszłym sezonie australijskiej Hyundai A-League. Nowe rozgrywki rozpoczną się zaś w październiku.

Komentarze (0)