Transfery. Leroy Sane jednak nie przejdzie do Bayernu? Pep Guardiola: "Póki co jest naszym piłkarzem"

Getty Images / Alexander Hassenstein/Bongarts / Na zdjęciu: Robert Lewandowski i Leroy Sane, gdy jeszcze grał w Schalke
Getty Images / Alexander Hassenstein/Bongarts / Na zdjęciu: Robert Lewandowski i Leroy Sane, gdy jeszcze grał w Schalke

W czwartek niemieckie media poinformowały, że Leroy Sane zmieni barwy klubowe i zostanie zawodnikiem Bayernu Monachium. Pep Guardiola zaprzecza jednak tym doniesieniom.

Według informacji niemieckiego "Kickera" Leroy Sane miał podpisać z Bayernem Monachium cztero lub pięcioletnią umowę. Ponadto jego transfer miał kosztować mistrzów Niemiec ponad 100 milionów Euro (więcej na ten temat przeczytasz TUTAJ).

Sprawa nie jest jednak tak oczywista. Trener Manchesteru City Pep Guardiola uznał ewentualne przejście Sane do Bayernu za plotki transferowe. Jednocześnie podkreśla, że nie zamierza nikogo zatrzymywać siłą w klubie.

Czytaj także: Pracownicy Ruchu Chorzów zakończyli strajk. "Pierwsza bitwa wygrana"

- Odpowiadałem na to pytanie wiele razy. Wiem, że istnieją plotki. Powiedziałem, że nie jestem w stanie przekonać żadnego gracza, aby został, kiedy ten chce odejść z klubu. Leroy Sane jednak nic mi nie powiedział. Póki co jest naszym piłkarzem i chcemy, aby pozostał w klubie - powiedział Pep Guardiola podczas ostatniej konferencji prasowej.

23-latek jest celem numer jeden dla Bayernu Monachium. Jeżeli dojdzie do podpisania kontraktu, będzie to rekordowy transfer mistrzów Niemiec. Przypomnijmy, że okienko transferowe w Anglii zamknie się 8 sierpnia o godz. 18.00.

ZOBACZ WIDEO: 2. Bundesliga. HSV - Darmstadt: VAR w doliczonym czasie gry i rzut karny! [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Źródło artykułu: