Superpuchar Niemiec. Borussia - Bayern: rywale nie oszczędzali Lewandowskiego. To zdjęcie mówi wszystko

PAP/EPA / SASCHA STEINBACH  / Na zdjęciu: Robert Lewandowski (z lewej)
PAP/EPA / SASCHA STEINBACH / Na zdjęciu: Robert Lewandowski (z lewej)

Robert Lewandowski i jego Bayern Monachium ulegli Borussii Dortmund (0:2) w meczu o Superpuchar Niemiec, nie zdobywając pierwszego w tym sezonie trofeum. Polski napastnik na Signal Iduna Park nie miał łatwego życia.

Nie tak mistrzowie Niemiec wyobrażali sobie start nowego sezonu. Borussia Dortmund nie dała najmniejszych szans Bayernowi Monachium, w konfrontacji dwóch najlepszych drużyn minionych rozgrywek Bundesligi triumfując 2:0. Spotkanie na Signal Iduna Park nie ułożyło się i po myśli Bawarczyków, i Roberta Lewandowskiego.

Reprezentant Polski nie miał zbyt wielu okazji do tego, by pokazać swoje możliwości. Statystycy z "SofaScore" wyliczyli, że 27 razy był przy piłce, oddając z tego cztery strzały, w tym dwa celne. Do tego Robert Lewandowski zanotował 11 strat. Co jednak najbardziej istotne - zawody zakończył bez bramki.

Kapitan reprezentacji Polski nie zdobył ani jednego gola, na pewno "zyskał" za to kilka siniaków. Rywale z Borussii Dortmund nie oszczędzali napastnika Bayernu Monachium, grając przeciwko niemu ostro i nieustępliwie.

Skrót meczu Bayern Monachium - Tottenham Hotspur:

Swoją drogą momentami Lewandowski odpowiadał im tym samym, czego dowodem była żółta kartka po faulu Polaka na Marwinie Hitzie. Niespełna 31-latek został nią ukarany w 58. minucie, gdy chcąc dobić piłkę wślizgiem wjechał w nogi bramkarza. Hitz zwijał się z bólu, potrzebował pomocy medyków, ale na szczęście nie doszło u niego do kontuzji.

Wracając jednak do gry obrońców BVB przeciwko Lewandowskiemu - fotografia opublikowana na Twitterze przez portal "Squawka" mówi wszystko. Widzimy na niej siedzącego na Polaku Omera Topraka, na murawie leżą też Hitz i Manuel Akanji.

Po minie Lewandowskiego można wywnioskować, że sytuacja nie należała do najprzyjemniejszych. Widzimy grymas bólu na twarzy polskiego napastnika, który zapewne mocno odczuł wylądowanie Topraka na jego prawej nodze.

12 sierpnia Bayern Monachium rozpocznie zmagania w Pucharze Niemiec. Pierwszym rywalem drużyny Niko Kovaca będzie Energie Cottbus. To ekipa z trzeciego poziomu rozgrywkowego w Niemczech.

Zobacz także:
Transfery. Media: Leroy Sane dogadany z Bayernem Monachium
Audi Cup. Szalone sceny po meczu Bayernu. Ochroniarze uciekli ze stadionu!

Komentarze (25)
avatar
Zorkin 1
7.08.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ty jesteś chory na głowę człowieku opętanie LewanMotzkim przysłania ci zdrowy rozsądek . Oczywiście że to on faulował i dostał zoltą kartkę za to . A na dowód tego że ja mam rację przesledz sob Czytaj całość
avatar
Zorkin 1
5.08.2019
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Najgorsze są wiecie kto ?
Takie parówy lub kapsle które dają ci łapkę w dół i nic nie napiszą z czym się nie zgadzają albo jakie mają zdanie itp...a takich parów tu pełno 
Jan Kozietulski
4.08.2019
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
"...Niespełna 31-latek [z ekshibicjonistycznymi inklinacjami - publiczne ściąganie w pracy przepoconej koszuli, publiczne obsuwanie majtek] został [...] ukarany w 58. minucie, gdy [...brutalnie Czytaj całość
avatar
Jan Gajewski
4.08.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
asior traci cierpliwość kiedy mu nic nie wychodzi, coraz częściej opuszcza go szczęście, zaczyna grać brutalnie i to zbliża go do poważnej kontuzji którą otrzyma w rewanżu a póżniej koniec Czytaj całość
avatar
mk7
4.08.2019
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Bez Riberego i Robbena w tym sezonie Bayern daleko nie zajdzie