Siedem czołowych drużyn z konferencji wschodniej i zachodniej ma zapewniony udział w fazie play-off MLS. Dla niektórych zespołów sukcesem jest awans do finałowej części sezonu. O miejsce w siódemce walczy między innymi Los Angeles Galaxy, które mimo świetnej gry Zlatana Ibrahimovicia zajmuje piąte miejsce w tabeli konferencji zachodniej.
"Ibra" nie ukrywa, że taki system rozgrywek nie przypadł mu do gustu. Przez lata gry w Europie przyzwyczajony jest do innych rozwiązań, gdzie o tytułach decydowała pozycja w tabeli po dwóch rundach: jesiennej i wiosennej. W każdej z zawodowych lig w Stanach Zjednoczonych najważniejsze dla fanów są jednak właśnie play-offy.
- Mówimy tylko o play-offach. Trzeba to zrobić, awansować tam i to wszystko. Nie ma znaczenia, czy przegrasz, czy wygrasz. Jak nauczyć się silnej mentalności, jeśli po prostu chcesz dotrzeć do play-offów? Ten system to g..., ale tak już jest - powiedział Ibrahimović, którego cytuje serwis sportbible.com.
- Dla mnie mentalność to codzienność. Sposób, w jaki trenujesz, to sposób, w jaki grasz. Wyniki są ważne w każdym meczu. Tutaj jesteś na siódmym miejscu, awansujesz do play-offów i wygrywasz. To bardzo trudne do kształtowania mentalności - dodał szwedzki napastnik.
Zobacz także:
Transfery. Bayern Monachium musi zmienić plany. Jest kilka alternatyw dla Leroya Sane
Transfery. Paul Pogba nie trafił do Realu Madryt. Zinedine Zidane rozczarowany
ZOBACZ WIDEO: Tour de Pologne 2019. Tomasz Marczyński: Jedziemy ten wyścig dla Bjorga Lambrechta