Sprawa transferu Neymara przypomina niekończącą się historię. Brazylijczyk za wszelką cenę chce odejść z Paris Saint-Germain i pozostało mu tylko kilkanaście dni, aby zmienić pracodawcę (okno transferowe zamyka się 2 września). Wymarzony kierunek 27-latka to powrót do FC Barcelona, jednak negocjacje toczą się w wolnym tempie.
Zobacz także: Prezydent Borussii Dortmund bez ogródek o Robercie Lewandowskim
Według najnowszych informacji, które podawaliśmy w środę, PSG nie zgadza się na propozycję Katalończyków: wypożyczenie, a potem obowiązek wykupu za 150 mln euro (szczegóły TUTAJ-->). Taki scenariusz jest na rękę Realowi Madryt, który w ciszy obserwuje sytuację na rynku. Nie oznacza to jednak, że rezygnuje z transferu Neymara. Wręcz przeciwnie.
"Florentino Perez chce uniknąć licytacji za Neymara" - tłumaczy portal "elconfidencial.com", który ujawnia szczegóły planu "Królewskich".
ZOBACZ WIDEO Podsumowanie tygodnia. Sprawa Carlitosa i świetne wejście w sezon Roberta Lewandowskiego
Real Madryt chce uwydatnić problemy finansowe, z jakimi zmaga się klub z Camp Nou. "Perez czeka na ostateczną ofertę Barcelony za Neymara. Jest przekonany, że PSG ją odrzuci. Dlaczego? Według Florentino, Barca nie ma pieniędzy na jego transfer" - czytamy w hiszpańskim źródle.
Wtedy właśnie do ofensywy transferowej ma przejść Real Madryt. FC Barcelona będzie już pod ścianą, a przejście do "Królewskich" będzie dla Neymara jedyną opcją.
Czytaj także: Zbigniew Boniek bierze w obronę Krzysztofa Piątka
"Brazylijczyk zrobi wszystko, aby wyrwać się z PSG. Agent Pini Zahavi poinformował już Neymara, że Real chce tego transferu" - dodaje źródło. Los Blancos mają już przygotowane środki na powrót napastnika do Primera Divison.