W minionym tygodniu Bayern Monachium pozyskał Ivana Perisicia oraz Philippe'a Coutinho. Transfery tych piłkarzy ucieszyły kibiców, a także Roberta Lewandowskiego, który od dawna apelował o wzmocnienia. Nie jest jednak tajemnicą, że inny piłkarz był priorytetem.
Premier League. Leroy Sane przeszedł operację kolana w Innsbrucku >>
Niemiecki gigant przez wiele tygodni zabiegał o Leroya Sane. Po drodze było jednak wiele komplikacji. Media donosiły, że piłkarz nie jest przekonany do tego transferu, a w dodatku Manchester City oczekiwał około 100 mln euro.
Sprawa się skomplikowała, gdy 23-latek doznał kontuzji kolana. Sane przeszedł operację i czeka go kilkumiesięczna przerwa w treningach. Bawarczycy z tego powodu zrezygnowali z niemieckiego piłkarza, ale okazuje się, że nie na długo.
Prezydent Borussii Dortmund bez ogródek o Robercie Lewandowskim. "To najlepszy środkowy napastnik na świecie" >>
"Sport Bild" informuje, że jeszcze w tym sezonie może dojść do tego transferu. Bayern zamierza w styczniowym okienku ponownie zapukać do Manchesteru City. Przyjście Perisicia i Coutinho w tej kwestii nic nie zmienia, bo obaj są tylko wypożyczeni.
ZOBACZ WIDEO Robert Lewandowski jeszcze lepszy niż w poprzednim sezonie? "Gnabry i Coman mogą mu w tym pomóc"