PKO Ekstraklasa. Lechia - Śląsk. Michał Nalepa: Czasami porażka jest dobra

Newspix / WOJCIECH FIGURSKI / 058sport.pl / Na zdjęciu: Michał Nalepa
Newspix / WOJCIECH FIGURSKI / 058sport.pl / Na zdjęciu: Michał Nalepa

Lechia Gdańsk musi się szybko ocknąć po porażce z Rakowem Częstochowa, gdyż nad morze przyjeżdża Śląsk Wrocław. - Czasami porażka jest dobra, bo z niej się wyciąga więcej wniosków niż ze zwycięstw - zauważył Michał Nalepa.

Po ostatniej porażce w Bełchatowie z Rakowem Częstochowa, Lechia Gdańsk spadła na 10. miejsce w tabeli. - Na pewno nie był to dla nas przyjemny tydzień. Było dużo pracy i gorzkich słów. Poniekąd sobie na to zasłużyliśmy, bo ten mecz nie wyglądał dobrze w naszym wykonaniu. Przepracowaliśmy jednak dobrze ten tydzień i kolejne spotkanie będzie wyglądało lepiej - powiedział Michał Nalepa, obrońca Lechii.

- Każdy by chciał by było 15 punktów na koncie, ale stało się inaczej. Każdy jest troszeczkę zdenerwowany sytuacją, ale to jest dobre, bo gdybyśmy przechodzili obok tego, to byłoby złe. Wszyscy czekamy na najbliższy mecz i cieszę się że jest on po sześciu dniach. Szybko możemy się zrehabilitować - przekazał piłkarz.

Lechia rozważa ofensywne transfery. Zobacz więcej!

Śląsk Wrocław, najbliższy rywal Lechii, jest liderem tabeli. - Spokojnie, to dopiero piąta kolejka. Nie róbmy z niego mistrza i nie skazujmy kogo innego na spadek. Jeszcze 32 kolejki, to dopiero początek - zauważył. - Czasami zdarzają się gorsze mecze, nam się zdarzył w ostatniej kolejce i teraz będziemy chcieli wygrać. Czasami porażka jest dobra, bo z niej się wyciąga więcej wniosków niż ze zwycięstw. Ciągle wygrywając, nie ma się z czego uczyć. Mieliśmy dobrą analizę, wiemy co robiliśmy źle i wyciągamy wnioski - dodał.

Jak trzeba zagrać z wrocławianami, by ich zneutralizować? - Musimy grać stabilnie, bez hurraoptymizmu. Nie możemy starać się grać nie wiadomo jakiej piłki, tylko trzeba wrócić do tego, co było w ubiegłym sezonie i w tym, gdzie też były dobre mecze. Nasza gra z przodu wyglądała lepiej, ale straciliśmy też z tyłu. Musimy wrócić do tego, co było dobre - przeanalizował środkowy obrońca.

Sopoćko do końca sezonu w Podbeskidziu. Zobacz więcej!

Mimo wyników, mocno chwalona jest formacja defensywna Lechii. - Ja wolę sytuację gdy są chwaleni ofensywni piłkarze. My gramy solidnie, a wszystkie laury spadają na nich, dzięki czemu wygrywamy mecze. Mam nadzieję, że do tego wrócimy - podsumował Michał Nalepa.

ZOBACZ WIDEO Sporo emocji i brak goli. Borussia M'gladbach zremisowała z Schalke [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (0)