Pomocnik przestał być kluczowym piłkarzem FC Barcelona. Do tej pory był ulubieńcem zarówno Luisa Enrique jak i Ernesto Valverde. Miał pewne miejsce w składzie i nikt nie wyobrażał sobie jego odejścia. Co więcej, równo rok temu Valverde zablokował jego transfer do Paris Saint-Germain. Mistrzowie Francji oferowali za niego nawet 100 mln euro.
Minął rok, a Ivan Rakitić drastycznie spadł w hierarchii Blaugrany. W pierwszym i drugim meczu nowego sezonu La Ligi Chorwat był jedynie rezerwowym. W niedzielnym spotkaniu z Betisem (5:2 dla Barcy) nie rozegrał nawet minuty. 31-latek przegrywa rywalizację z Frenkie De Jongiem czy Sergi Roberto.
"Do Barcelony cały czas wpływają oferty za Chorwata, a Ernesto Valverde nie jest już przeciwnikiem jego odejścia. Szkoleniowiec wydaje się nawet pochwalać ten pomysł" - podkreśla dziennik "AS".
Gdzie może odejść Rakitić? Jedna z opcji cały czas zakłada włączenie go w transakcję Neymara. Inne plotki mówią o tym, że transfer pomocnika rozważa Juventus Turyn.
Raktić w sezonie 2018/19 wystąpił w 54 meczach Blaugrany we wszystkich rozgrywkach. Strzelił w nich pięć goli i zanotował 10 asyst. Jego kontrakt jest jeszcze ważny przez dwa lata.
Zobacz także: Milik rozgoryczony swoją sytuacją w Napoli
Zobacz także: Dyrektor Interu Mediolan nie chce pozostania Icardiego
ZOBACZ WIDEO Serie A. Szalony mecz Fiorentiny z Napoli! 7 goli i ogromne kontrowersje! [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]