W najbliższą sobotę (31 sierpnia) w 2. kolejce włoskiej Serie A dojdzie do hitu Juventus Turyn - SSC Napoli (początek meczu o godz. 20:45). - Wielki mecz w 2. kolejce? Nie ma sprawy. Musimy się z nimi spotkać dwa razy. Teraz czy później - niewiele się zmieni. Musimy wygrać. W ostatnich latach Napoli było bardzo irytujące. Nie możemy się doczekać tego pojedynku - powiedział Wojciech Szczęsny w wywiadzie dla telewizji Sky Sport.
Polski bramkarz Starej Damy jest przygotowany na ciężki bój. - Nasze bezpośrednie konfrontacje są trudne, ale często je wygrywamy. Mamy nadzieję, że zrobimy to również w sobotę - dodał.
Szczęsny z uznaniem mówił też o trenerze Maurizio Sarrim. - Widziałem, jak jego Napoli grało bardzo dobrze. Byłem pod wrażeniem wpływu, jaki natychmiast wywarł na nasz zespół. Pracujemy dużo więcej na boisku i z piłką. Nawet sposób obrony jest inny, ponieważ linia defensywy jest przesunięta wyżej, żeby lepiej naciskać na przeciwnika. Czeka nas więc dużo pracy nad taktyką - zdradził reprezentant Polski.
ZOBACZ: Serie A. Będą zmiany w AC Milan. Krzysztof Piątek może odzyskać skuteczność >>
Na koniec nasz bramkarz komplementował Gianluigiego Buffona, z którym znowu przyszło mu rywalizować o miejsce w składzie Juve (słynny Włoch wrócił do Turynu po sezonie spędzonym w PSG). - Jesteśmy przyjaciółmi. Różnica polega na tym, że teraz to ja jestem numerem jeden, ale myślę, że w tym roku Gianluigi będzie dużo grał. Widać u niego niesamowity entuzjazm. Że to jego pasja - podsumował Szczęsny.
Zobacz najlepsze momenty Juventusu w Lidze Mistrzów w sezonie 2018/2019: