Od początku roku Mauro Icardi jest skonfliktowany z Interem Mediolan. Argentyńczyk stracił opaskę kapitańską, odmówił wyjazdu na jeden z meczów, a później nie znajdował się w kadrze klubu. Wydawało się, że jego odejście jest pewne, a tymczasem ostatniego dnia okienka transferowego 26-latek pozostaje piłkarzem mediolańskiego klubu.
Według doniesień "Sky Sport Italia", środowisko Icardiego jest w trakcie negocjacji z Paris Saint-Germain. Napastnik miałby trafić do Ligue 1 na zasadzie wypożyczenia z możliwością definitywnego wykupu.
To jednak nie jedyny klub, który może pozyskać Icardiego w poniedziałek. Jego żona i agentka, Wanda Nara, wykluczyła jedynie transfer poza Europę. Tym samym zawodnik nie trafi do argentyńskiego Boca Juniors, z którym również był łączony.
- Będę pracować do końca okienka. Jest kilka klubów. Boca Juniors będzie trudne do zrealizowania, ale są też opcje w Europie. Zobaczymy, czy wyjedzie poza Włochy - przyznała agentka zawodnika. Jednocześnie Wanda Nara nie wykluczyła przeprowadzki do SSC Napoli, które długo walczyło o pozyskanie napastnika. - Nadzieja umiera ostatnia - przyznała.
Oprócz PSG i Napoli w grę wchodzi jeszcze transfer do jednego z hiszpańskich klubów - Valencia CF lub Atletico Madryt.
Aktualizacja, godz. 12:00:
Włoskie media są przekonane, że Icardi zostanie wypożyczony do PSG. Paryżanie będą mieli możliwość definitywnego wykupu napastnika za ok. 70-75 mln euro.
Czytaj też: Serie A. Rasistowski skandal we Włoszech. Kibice Cagliari obrażali Romelu Lukaku
Czytaj też: Transfery. Ante Rebić potwierdza przejście do AC Milan. Eintracht Frankfurt pozyska Andre Silvę
ZOBACZ WIDEO Serie A. Bologna - SPAL: zwycięstwo rzutem na taśmę! [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)