El. MŚ 2022. Umaru Bangura nie strzelił karnego i Sierra Leone odpadło. Kibice zgotowali mu piekło

PAP/EPA / SASCHA STEINBACH / Na zdjęciu: Umaru Bangura (z lewej)
PAP/EPA / SASCHA STEINBACH / Na zdjęciu: Umaru Bangura (z lewej)

Gdyby Umaru Bangura wykorzystał rzut karny w meczu z Liberią, to jego drużyna nadal liczyłaby się w walce o awans na MŚ 2022. Tak się nie stało, za co spotkała go zemsta kibiców.

W Afryce trwają już eliminacje do mistrzostw świata 2022, które odbędą się w Katarze. Za nami pierwsza runda, w której zmierzyły się m.in. drużyny Sierra Leone i Liberii. Awans wywalczyli ci drudzy, a to dzięki lepszemu wynikowi w pierwszym meczu.

Premier League. "Wszędzie było pełno krwi". Danny Drinkwater pobity pod klubem nocnym >>

Liberia wygrał u siebie 3:1. W rewanżu Sierra Leone zwyciężyło 1:0, ale miało wymarzoną okazję, by strzelić drugiego gola i awansować dalej. Tak się nie stało, bo kapitan Umaru Bangura nie wykorzystał karnego.

Kibice obarczyli go całą winą za szybkie odpadnięcie z eliminacji. Po meczu poszli pod dom kapitana kadry i obrzucali go kamieniami, powodując szereg zniszczeń.

- To był jeden z najgorszych dni w moim życiu. Nie mogę nawet wyjść z domu. Nigdy nie spotkałem się z taką wrogością wobec mnie. Jestem bardzo rozczarowany, ale jednocześnie chcę przeprosić i błagam o wybaczenie - komentuje obrońca FC Zurich.

Neymar uderzył głową w bandę reklamową! Mecz Brazylii mógł skończyć się tragedią >>

Kibice z Sierra Leone swoją złość wyładowali nie tylko na Bangurze. Pod stadionem zaatakowano m.in. pracowników Czerwonego Krzyża. Cztery osoby zostały ranne.

ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Lewandowski zostaje w Bayernie. "Przeliczył bilans zysków i strat. Ten ruch był najlepszy dla jego kariery"

Źródło artykułu: