Latem Juventus Turyn zatrudnił Maurizio Sarriego w miejsce Massimiliano Allegriego. Obu tych trenerów dzieli filozofia gry. Nowy szkoleniowiec jest fanem efektownego futbolu, który jest oparty na długim utrzymywaniu się przy piłce oraz spokojnym rozgrywaniu od bramkarza.
Serie A. Nalot na ultrasów Juventusu Turyn. Są oskarżeni o zastraszanie klubu >>
Do nowego stylu musi się przyzwyczaić Wojciech Szczęsny, bo od niego większość akcji się zaczyna. We włoskim radiu Sportiva na ten temat wypowiedział się Cristiano Lucarelli. Były napastnik uważa, że Polak ma problemy z grą nogami.
- Dostrzegam trudności w grze zaproponowanej przez Sarriego. Widziałem na przykład wielkie problemy Szczęsnego, kiedy przyszło mu grać po ziemi. To nie Pepe Reina, który jest wyszkolony do takiej gry - komentuje były reprezentant Włoch.
ZOBACZ WIDEO: "Druga połowa". Kibice zrzucą się na odprawę dla Jerzego Brzęczka?! Nietypowy pomysł
Juventus na razie nie zachwyca swoją grą. Lucarelli jednak uspokaja kibiców, że trochę potrwa, zanim "Stara Dama" przystosuje się do gry w stylu Sarriego. Trener sporo też ryzykuje, bo zadanie może zakończyć się niepowodzeniem.
- Jeżeli myślicie, że Sarri w trzech meczach zaszczepi swoją wizję gry piłkarzom, to mylicie grę w piłkę nożną z Playstation. Szkoleniowiec ryzykuje własnym życiem, próbując wprowadzić taki styl gry w Juventusie - dodaje 43-latek.
Cristiano Ronaldo rozpłakał się podczas wywiadu. "Tego się nie spodziewałem" >>
Juve po trzech kolejkach Serie A ma siedem punktów na koncie. W sobotę zagra przed własną publicznością z Veroną.
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)