Serie A. Krzysztof Piątek, AC Milan. W Mediolanie mają już dosyć!

Getty Images / Giuseppe Cottini/NurPhoto / Na zdjęciu: Krzysztof Piątek
Getty Images / Giuseppe Cottini/NurPhoto / Na zdjęciu: Krzysztof Piątek

- To były gwizdy na całą sytuację, ale Krzysztofa Piątka też mają dosyć - mówi nam Sebastian Rutkowski, kibic AC Milan, który niedzielny mecz z Fiorentiną oglądał na San Siro. Razem z innymi fanami wyszedł w trakcie meczu ze stadionu.

W tym artykule dowiesz się o:

To było w 80. minucie, tuż po trzecim golu dla ACF Fiorentina. Curva Sud, czyli najbardziej znana, legendarna trybuna z najbardziej zagorzałymi kibicami AC Milan opustoszała. Milan przegrywał wtedy już 0:3, grał tragicznie, był zdemolowany przez gości z Florencji.

Krzysztof Piątek grał w tym meczu od pierwszej minuty, ale w 57. minucie trener Marco Giampaolo zdjął go z boiska. Gdy nasz piłkarz schodził z murawy, towarzyszyły mu potężne gwizdy. Wydawało się, że są skierowane własnie w stronę reprezentanta Polski. I jest w tym trochę prawdy, ale to była też reakcja mediolańczyków na cały obraz nędzy i rozpaczy.

- To były gwizdy tak naprawdę na wszystko, ale Krzysztofa Piątka kibice też mają dosyć. Wyszliśmy z meczu, prowadzący młyn poprosili, żebyśmy opuścili trybuny. Cała Curva Sud wyszła. Ten zarząd nie zasługuje na takich kibiców jak my - mówił nam jeszcze w trakcie meczu Sebastian Rutkowski.

ZOBACZ WIDEO: Serie A. Juventus wygrał, ale nie zachwycił. SPAL bez szans w Turynie [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Roman Sidorowicz, prezes polskiego fanklubu Milanu, pisał z kolei na Twitterze o wstydzie, kompromitacji i hańbie.

AC Milan przegrał z Fiorentiną 1:3. Legendarny klub ma od tego sezonu nowego trenera Marco Giampaolo, który przez trzy ostatnie sezony prowadził Sampdorię Genua. I nowy szkoleniowiec na razie sobie nie radzi, jego drużyna gra siermiężny, brzydki futbol. Po sześciu kolejkach jest dopiero 16. w tabeli Serie A. Milan przegrał cztery z sześciu pierwszych meczów sezonu po raz pierwszy od... 1939 roku!

Krzysztof Piątek również bardzo się męczy, strzelił na razie 2 gole, oba z rzutów karnych. O jego skuteczności z poprzedniego sezonu w Mediolanie ciągle pamiętają, ale po to, aby móc go krytykować. Przypomnijmy, polski napastnik gra w Milanie od początku roku. I od pierwszych wiosennych meczów robił furorę, strzelił 11 goli. W Mediolanie szybko go pokochano, od razu stał się gwiazdą, do zdjęcia z jego koszulką w klubowym muzeum ustawiały się kolejki. To jego gole często ratowały Milanowi punkty.

AC Milan zmienia życie. O Polaku, na którym Krzysztof Piątek wrażenia nie robił - Czytaj historię Sebastiana Rutkowskiego

Rutkowski: - A teraz mówi się, że po prostu gra źle. I nie jest taki dobry, jak wydawał się jeszcze kilka miesięcy temu.

Komentarze (18)
avatar
Olaf1250
1.10.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A kto wywołał czerwoną kartke a teraz niemaja na kogo zwalić to na piątka włoscy makaroniarze smieciarze piątek uciekaj z Milanu jak najszybciej do innego klubu 
avatar
Marecki CS
30.09.2019
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
"W Mediolanie szybko go pokochano...", i chyba jeszcze szybciej go znienawidzą, bo kibice niestety już tak mają. Oczywiscie nie wszyscy, ale tych prawdziwych jest zdecydowana mniejszość. Wiele Czytaj całość
avatar
Arek Czajka
30.09.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A dajcie mu spokój... Niech zrobią tak jak jest w Bayernie że wszystko jest grane na Lewego to będzie strzelał bramki 
avatar
As Karo
30.09.2019
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Heh! Zrezygnował ze swojej "cieszynki" w meczu z Izraelem, no i pech trwa do dziś. Jeszcze bramki z akcji nie zdobył... 
avatar
Zorkin 1
30.09.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Piątek cień samego siebie z zeszłego sezonu . Rok temu potrafił zrobić coś z niczego i strzelić gola . Bardzo mnie zawiódł widziałem w nim nie prawdopodobny potencjał a teraz gra tak jakby pier Czytaj całość