Liga Mistrzów: Atalanta - Szachtar. Zmarnowany karny, trzy gole i decydujący cios Ukraińców

Liga Mistrzów. Real Madryt - Club Brugge. Królewscy uratowali punkt

Oba zespoły przegrały w 1. kolejce (Ukraińcy 0:3 z Manchesterem City, a Włosi aż 0:4 z Dinamem Zagrzeb), więc aby myśleć realnie o awansie, we wtorek musiały zapunktować.

Lepiej zaczęli gospodarze i już w 16. minucie mogli prowadzić. Serhij Krywcow podciął w polu karnym Josipa Ilicicia i sędzia Tobias Stieler podyktował jedenastkę. Do piłki podszedł sam poszkodowany, ale jego intencje wyczuł Andrij Piatow i świetnie zatrzymał ten strzał.

Zmarnowany rzut karny nie podłamał jednak Atalanty i po kolejnych dwunastu minutach było już 1:0. Tym razem Piatow popełnił błąd, minął się z piłką po ostrej centrze Hansa Hateboera i głową do siatki trafił Duvan Zapata.

ZOBACZ WIDEO: Serie A. Inter nadal bezbłędny. Sampdoria na dnie. Asysta Karola Linettego [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Końcówka pierwszej połowy należała do Szachtara, który zdołał odrobić straty. Wyrównanie padło po znakomitym prostopadłym podaniu Alana Patricka. Ruszył do niego Junior Moraes, który minął wychodzącego z bramki Pierluigiego Golliniego i dopełnił formalności z ostrego kąta.

->Liga Mistrzów: Liverpool - Red Bull. Obrońca trofeum bez podstawowego defensora

Niewiele brakowało, a w przerwie Atalanta nie miałaby w garści nawet remisu, bo Marlos  uderzył z rzutu wolnego w poprzeczkę.

W drugiej części emocji było nieco mniej, lecz końcówka nie zawiodła. Ostatnie słowo w tym spotkaniu należało do Ukraińców, którzy rzutem na taśmę zapewnili sobie zwycięstwo. To była zabójcza kontra, a sfinalizował ją strzałem z kilku metrów rezerwowy Manor Solomon.

Szachtar ma teraz trzy punkty, zaś Atalanta po dwóch kolejkach pozostaje z zerowym dorobkiem.

->Fatalne wiadomości dla Łukasza Fabiańskiego. Przerwa w grze może nawet przekroczyć dwa miesiące

Atalanta Bergamo - Szachtar Donieck 1:2 (1:1)
1:0 - Duvan Zapata 28'
1:1 - Junior Moraes 41'
1:2 - Manor Solomon 90+5'

W 16. minucie Josip Ilicić (Atalanta Bergamo) nie wykorzystał rzutu karnego (Andrij Piatow obronił).