34-latek przedwcześnie opuścił boisko w sobotnim spotkaniu Premier League z AFC Bournemouth (2:2). Gdy wybijał piłkę z pola bramkowego, złapał się za udo i po chwili upadł.
Łukasz Fabiański doznał kontuzji mięśniowej, która okazała się dość poważna. Już wcześniej podawano, że wiązać się będzie z kilkutygodniową przerwą, a w poniedziałek "BBC" poinformowało, że potrwa ona co najmniej dwa miesiące.
Doświadczony bramkarz w ostatnim czasie nie miał takich kłopotów. W pięciu minionych sezonach opuścił zaledwie trzy ligowe mecze swoich drużyn (Swansea City i West Hamu United), a w sumie zagrał aż 187 razy.
->Liga Europy: Bartosz Frankowski sędzią meczu Ferencvarosi TC - Ludogorec Razgrad
W trwających rozgrywkach "Fabian" też był numerem jeden w ekipie "Młotów" i cieszył się dużym zaufaniem menedżera Manuela Pellegriniego.
Pod nieobecność Polaka między słupkami bramki WHU stanie Roberto. W kadrze natomiast 34-latka zastąpi najpewniej Wojciech Szczęsny i to on zagra w najbliższych spotkaniach eliminacji Euro 2020 - wyjazdowym z Łotwą (10.10) oraz domowym z Macedonią Północną (13.10).
->Premier League: Manchester United - Arsenal. Co dalej z Solskjaerem? Norweg balansuje na granicy utraty pracy
ZOBACZ WIDEO MŚ Doha 2019: Adam Kszczot mówił a dziennikarze słuchali. Niezwykłe oświadczenie polskiego mistrza. Pojawiły się łzy