Ranking obliczany jest na podstawie wyników osiąganych przez kluby w europejskich pucharach. Aktualnie bierze się pod uwagę sezony od 2015/2016 do 2019/2020. Na początku obecnych rozgrywek Polska zajmowała 27. miejsce, jednak z uwagi na fakt, że żaden z klubów nie zakwalifikował się do fazy grupowej Ligi Mistrzów i Ligi Europy, stało się jasne, że tej pozycji nie uda się utrzymać.
Bezpośrednio za Polską w rankingu znajdowała się Bułgaria, która mogła podskoczyć o jedną lokatę już po rozegraniu dwóch kolejek Ligi Europy i tak właśnie się stało. W czwartek Ludogorec Razgrad pokonał na wyjeździe Ferencvarosi TC 3:0, co doprowadziło do przetasowań.
Czytaj także: Dudelange - Karabach. Przerwany mecz w Luksemburgu
Spadek na 28. miejsce nie wiąże się z żadnymi konsekwencjami. Bliska wyprzedzenia Polski jest jednak Słowacja, którą w pucharach reprezentuje Slovan Bratysława. Znalezienie się na 29. pozycji sprawi, że jeden z polskich klubów rozpocznie grę w Conference League od pierwszej, a nie drugiej rundy eliminacyjnej.
Jak podaje portal rankinguefa.pl, niewielkie są szanse na to, aby Polskę wyprzedziła jeszcze Rumunia. Spadek na 30. miejsce spowodowałby, że komplet polskich zespołów zagrałby od I rundy el. ECL.
Czytaj także: Lei Wu pierwszym Chińczykiem z golem w europejskich pucharach
Liderem rankingu jest Hiszpania, która wyprzedza Anglię i Niemcy. Polska zajmuje 28. miejsce w stawce 55 krajów.
Łudogorec wygrał 3:0 z Ferencvárosem. W efekcie Bułgaria wyprzedziła Polskę, która spadła na 28. miejsce:
— Jan Sikorski (@JS_rankingUEFA) October 3, 2019
27 16,875
28 16,625
To jeszcze nie ma konsekwencji. Spadek na 29. miejsce oznaczałby start 1 zespołu w Europa Conference League od Q1 zamiast od Q2 w sezonie 2021/22
Ranking UEFA:
1. Hiszpania - 89,283
2. Anglia - 77,605
3. Niemcy - 61,212
4. Włochy - 60,225
5. Francja - 51,748
---
27. Bułgaria - 16,875
28. Polska - 16,625
29. Słowacja - 15,875
30. Rumunia - 14,700
31. Liechtenstein - 13,500
ZOBACZ WIDEO: "Druga połowa". Problemy Brzęczka z piłkarzami reprezentacji. "Wygląda na to, że konflikty są głębokie"