PKO Ekstraklasa. Piast Gliwice zażartował ze swojego piłkarza. To zdjęcie podbija sieć

Zdjęcie okładkowe artykułu: Newspix / Na zdjęciu: Uros Korun
Newspix / Na zdjęciu: Uros Korun
zdjęcie autora artykułu

Piast Gliwice udanie zażartował z Urosa Koruna. Na twitterowym profilu mistrzów Polski opublikowano zdjęcie Słoweńca z plecakiem jego dziecka. "Uros spakowany na zgrupowanie reprezentacji" - dopisano. Fotografia robi furorę w sieci.

Od czterech lat Uros Korun jest kluczowym zawodnikiem Piasta Gliwice. Jego dobrą grę w ekipie mistrzów Polski dostrzegł selekcjoner reprezentacji Słowenii i powołał go do ścisłej kadry na mecze eliminacji mistrzostw Europy. 32-letni stoper stanie przed szansą debiutu w narodowej drużynie.

Dla Koruna powołanie na zgrupowanie reprezentacji to duże przeżycie. Nigdy wcześniej nie zagrał w narodowej kadrze. Nie jest wykluczone, że dostanie szansę gry w październikowych meczach przeciwko Macedonii Północnej i Austrii.

Po ostatnim meczu fotograf Piasta zrobił zdjęcie, jak Korun idzie wraz ze swoją córką po boisku. Ma założony plecak dziecka, co wykorzystano do udanego żartu. "Uros Korun już spakowany na zgrupowanie reprezentacji Słowenii!" - podpisano fotografię, która robi furorę w sieci.

Korun zawodnikiem Piasta jest od lipca 2015 roku. Wcześniej grał w słoweńskim NK Domżale. Dla Piasta wystąpił w 116 meczach, w których strzelił cztery bramki i zaliczył trzy asysty.

Reprezentacja Słowenii jest w grze o awans do mistrzostw Europy. Słoweńcy zajmują drugie miejsce w grupie G i do liderujących Polaków tracą dwa "oczka". 10 października zmierzą się w Skopje z Macedonią Północną, a trzy dni później w Lublanie podejmą Austrię. Początek obu meczów o godzinie 20:45.

Zobacz także: PKO Ekstraklasa. Piast Gliwice - Legia Warszawa: mistrz Polski ograł wicemistrza! La Liga. Ernesto Valverde zdziwiony czerwoną kartką Dembele. "On ledwo co mówi po hiszpańsku"

ZOBACZ WIDEO: Bundesliga. Bayern - Hoffenheim: niespodzianka w Monachium! Gol Lewandowskiego nie pomógł [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Źródło artykułu: