Gdy Chevrolet podpisywał kontrakt z Manchesterem United, klub ten stanowił o sile europejskiej i angielskiej piłki. Co roku walczył o mistrzostwo Premier League i nie miał problemów z wywalczeniem miejsca w Lidze Mistrzów. W europejskich pucharach rywalizował o triumf. Dlatego amerykański producent samochodów zdecydował się na zawarcie lukratywnej umowy z Czerwonymi Diabłami.
Po siedmiu latach Manchester United nie jest już w stanie walczyć o tytuł, a obecnie ma tylko dwa punkty przewagi nad strefą spadkową. W dodatku nie awansował do Ligi Mistrzów i musi zadowolić się grą w Lidze Europy. Jak informuje "Daily Mail" to sprawia, że Chevrolet nie jest zainteresowany przedłużeniem umowy, która opiewała na 410 milionów funtów.
Manchester miał najwyższy kontrakt na miejsce na koszulce w całej Premier League. To była ważna część budżetu. Teraz działacze muszą poszukiwać nowego sponsora, ale tak wielkich pieniędzy, jak od Chevroleta już nie uzyskają.
ZOBACZ WIDEO: El. ME 2020. Łotwa - Polska. Kamil Glik: Jestem "zagrzany". Każdy grał pod siebie. Powiedziałem to w szatni
Jak podaje "Daily Mail", szefowie General Motors byli pod wrażeniem wyników Manchesteru United w trakcie obowiązywania umowy, ale obecne rezultaty nie sprawiają już takiego zachwytu. - Od samego początku było to skazane na zagładę. Wewnątrz firmy było poczucie, że Chevrolet ogromnie przepłacił i już nigdy więcej tego nie zrobi - przekazało źródło gazety.
Wcześniej Manchester United zarabiał dużo mniej na sprzedaży miejsca na koszulce. W latach 2000-2006 Vodafone płacił 8 milionów funtów na sezon, przez kolejne cztery lata AIG płaciło 14,1 mln rocznie, a w latach 2010-2014 Aon zapłacił 19,6 mln euro. Chevrolet wpłacał 58,6 mln funtów co roku.
Zobacz także:
Eliminacje Euro 2020: tabela polskiej grupy! Awans możliwy już w niedzielę!
Eliminacje Euro 2020. Łotwa - Polska. Jan Tomaszewski: Brzęczek to szaleniec. Nie wiem, co mu odbiło
Czy Manchester United zakończy sezon na miejscu gwarantującym grę w europejskich pucharach? 
