Serie A. Media: Arkadiusz Milik wraca do podstawowego składu SSC Napoli

Getty Images /  SSC NAPOLI / Na zdjęciu: Arkadiusz Milik
Getty Images / SSC NAPOLI / Na zdjęciu: Arkadiusz Milik

Włoskie gazety nie mają wątpliwości - Arkadiusz Milik pojawi się w podstawowym składzie SSC Napoli na sobotni mecz z Hellas Werona.

[tag=22007]

Arkadiusz Milik[/tag] wciąż pozostaje bez gola dla SSC Napoli w sezonie 2019/2020. Polak tylko dwa razy pojawił się w podstawowym składzie - przeciwko Lecce w Serie A i w starciu z KRC Genk w Lidze Mistrzów. I zawiódł zwłaszcza w tym drugim spotkaniu, gdy nie wykorzystał trzech stuprocentowych sytuacji.

Wówczas wydawało się, że napastnik na dłużej wypadł z "11" zespołu Carlo Ancelottiego.

Jednak w ostatnią niedzielę Milik strzelił pięknego gola w spotkaniu reprezentacji Polski z Macedonią Północną (2:0) (ZOBACZ), a w następną sobotę znów ma wybiec na boisko od pierwszej minuty w Serie A.

ZOBACZ WIDEO: Eliminacje Euro 2020: Polska - Macedonia Północna. Reca szczęśliwy po awansie. "Dla mnie to jedna z najpiękniejszych chwil w życiu"

Według włoskich gazet "La Repubblica" i "Il Mattino" Milik znajdzie się w podstawowym składzie Napoli na mecz 8. kolejki z Hellas Werona. Partnerem Polaka w ataku ma być Belg Dries Mertens.

Prawdopodobnie w drugiej linii Napoli zobaczymy też innego reprezentanta Biało-Czerwonych, Piotra Zielińskiego.

Dodajmy, że zawodnikami Hellasu są Mariusz Stępiński i Paweł Dawidowicz.

Początek meczu Napoli - Hellas w sobotę o godz. 18:00.

Media: PSG monitoruje sytuację Piotra Zielińskiego. Czytaj więcej--->>>

Komentarze (4)
avatar
W8inG4DeatH
16.10.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Milik to tylko dobry grajek nic więcej. Wyjdzie teraz w lidze, bo na LM się oszczędzają, ale w LM to może co najwyżej pogrzać ławę. Jedyny plus, że chyba trochę nabrał trochę pokory, bo te jego Czytaj całość
maxmark
15.10.2019
Zgłoś do moderacji
1
3
Odpowiedz
Był w Polsce już taki podobny stylem piłkarz. Nazywał się Grzegorz Radiak, pseudo "Drewniak". Patrząc na Arka M. pisz wymaluj! Więc nie ma co się dobrego po nim spodziewać.