Arkadiusz Milik w końcu doczekał się pierwszego gola w tym sezonie. 25-latek strzelił bramkę w mecz z Macedonią Północną (2:0) w eliminacjach Euro 2020. Po zwycięstwie dającym awans na mistrzostwa Europy jednak nie do końca był szczęśliwy.
Eliminacje Euro 2020. Polska - Macedonia Północna. Arkadiusz Milik ugryzł się w język. Wymowna cisza >>
- Wiadomo, że cieszyłbym się troszeczkę więcej, jakbym dostawał więcej niż 15 minut na mecz - powiedział polski napastnik.
Te słowa dotarły do Carlo Ancelottiego. Milik w SSC Napoli ostatnio nie zawsze grał. Do tej pory wystąpił w zaledwie trzech meczach. Włoski szkoleniowiec jednak przypomniał, co jest tego przyczyną.
- Teraz nic mu nie jest, dzięki Bogu. Słyszałem, że narzekał, że gra za mało i potrzebuje więcej minut. Jeżeli jednak ostatnio nie grał, to nie z mojej winy. Miał problemy zdrowotne i nie zawsze mogliśmy z niego skorzystać. Stracił ważną część sezonu i nie mógł z nami dobrze przygotować się do sezonu. Teraz nic mu nie jest i to dla nas najważniejsze - mówił Ancelotti na konferencji prasowej.
Serie A. Prezes Napoli o Arkadiuszu Miliku. Polak chwalony >>
Napoli w najbliższą sobotę rozegra mecz ligowy z Hellas Werona. Na razie jednak nie wiadomo, czy Milik zagra od pierwszej minuty.
ZOBACZ WIDEO: Eliminacje Euro 2020: Polska - Macedonia Północna. Chłodna głowa Szymańskiego. "Nie chcę żebyście mówili, że już wywalczyłem miejsce w składzie reprezentacji"