Mecz otwierający ósmą kolejkę Bundesligi zapowiadał się emocjonująco. Zarówno Eintracht Frankfurt, jak i Bayer 04 Leverkusen nie ukrywają swoich wysokich aspiracji, które sięgają awansu do Ligi Mistrzów. Do tego obie ekipy reprezentują Niemcy na arenie międzynarodowej. Jeśli goście wygraliby we Frankfurcie, to na co najmniej jeden dzień awansowaliby na pozycję lidera niemieckiej ekstraklasy.
Spotkanie lepiej rozpoczęli jednak gospodarze. W 4. minucie Danny da Costa kapitalnym podaniem uruchomił Goncalo Paciencię, a ten wygrał pojedynek biegowy z dwoma obrońcami Aptekarzy, a następnie był górą w sytuacji sam na sam z bramkarzem.
Paciencia był bohaterem Eintrachtu. W 16. minucie sędzia podyktował rzut karny za zagranie piłki ręką w szesnastce przez jednego z graczy Bayeru. Do piłki ustawionej na jedenastym metrze podszedł Portugalczyk i nie dał szans na interwencję golkiperowi gości, Lukasowi Hradeckiemu. Jeszcze w pierwszej połowie Paciencia mógł skompletować hat-tricka, ale zabrakło mu skuteczności.
ZOBACZ WIDEO: Sebastian Szymański wygranym zgrupowania. "Rozwiązał największy problem"
W drugiej połowie Bayer starał się odrobić straty, ale długo nie był w stanie zagrozić bramce rywali. Goście nie mieli też szczęścia, gdy w 72. minucie sędzia po analizie systemu VAR nie podyktował rzutu karnego za zagranie ręką w polu karnym przez gracza Eintrachtu. To jednak miejscowi zadali kolejny cios. Bas Dost wykorzystał błąd defensywy rywali i pokonał bramkarza. Po tym ciosie Bayer już się nie podniósł.
Eintracht Frankfurt - Bayer 04 Leverkusen 3:0 (2:0)
1:0 - Goncalo Paciencia 4'
2:0 - Goncalo Paciencia (k.) 17'
3:0 - Bas Dost 80'
[multitable table=1143 timetable=10723]Tabela/terminarz[/multitable]
Zobacz także:
Euro 2020. Reprezentacja Polski może mieszkać w Opalenicy
Eliminacje Euro 2020. Polska - Słowenia. Łukasz Piszczek zagra pożegnalny mecz w kadrze!
Który z zespołów zakończy rozgrywki Bundesligi na wyższym miejscu? 
na Instagramie 
na Facebooku 
