Przerwa na mecze reprezentacji nie wpłynęła na formę Kamila Wilczka. Napastnik od dwóch lat nie otrzymuje powołań do kadry Polski, mimo że w klubie gole strzela regularne.
Przed dwoma tygodniami piłkarz zdobył dwie bramki dla Broendby IF w potyczce derbowej z FC Kopenhaga. W niedzielę Polak po raz kolejny zaliczył dublet, strzelając gole w wygranej 3:0 wyjazdowym spotkaniu z Lyngby BK.
Wilczek zdobył premierową bramkę w meczu w 38. minucie. Drugą dołożył na dwadzieścia minut przed końcem, wykorzystując rzut karny. Było to zarazem dwunaste trafienie snajpera w sezonie. Polak prowadzi w klasyfikacji strzelców.
Czytaj także: Kamil Wilczek strzelił dwa gole w derbach. Polak prowadzi w klasyfikacji strzelców ligi duńskiej
Dzięki wygranej Broendby awansowało na 3. miejsce w tabeli. Zespół ma 22 punkty, ale może jeszcze zostać wyprzedzony przez Randers (20 pkt.). Drużyna w poniedziałek zmierzy się z liderem Superligi FC Midtjylland, do którego zespół Polaka traci siedem punktów.
Czytaj także: Mateusz Borek zdradza: Polska może zagrać sparing z Anglią!
ZOBACZ WIDEO: Serie A. Lazio - Atalanta: genialny mecz w Rzymie! Nokaut i wielki powrót [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]