Piłkarze Manchesteru United nie mają ostatnio dobrej passy. Czerwone Diabły z dorobkiem dziesięciu punktów zajmują odległe 13. miejsce w rozgrywkach Premier League. Nic dziwnego, że fani coraz głośniej domagają się wielkich transferów. Tylko one mogą pozwolić drużynie z Manchesteru wrócić na szczyt.
Jest już pewne, że drużyna z Old Trafford przeprowadzi w 2020 roku kilka wielkich wzmocnień. Zdaniem angielskich mediów, trener Ole Gunnar Solskjaer dostanie na nowych graczy aż 300 mln funtów (CZYTAJ WIĘCEJ).
Największym problemem United jest ofensywa. Po odejściu Romelu Lukaku, klubowi nie udało się załatać dziury w ataku. Według Roy'a Keane'a, transferem numer jeden powinien być Harry Kane. - Trzeba iść do Tottenhamu i go kupić. Strzeli 20 bramek w sezonie, z zamkniętymi oczami. Mają tam teraz bałagan, więc trzeba to wykorzystać - podkreśla były piłkarz Manchesteru (za SkySports).
Harry Kane jest najcenniejszym piłkarzem Tottenhamu Hotspur. Łącznie dla Kogutów rozegrał 264 mecze, w których strzelił 171 bramek oraz zaliczył 29 asyst. W styczniu 2019 roku mocno kupno napastnika rozważał Real Madryt, jednak usłyszał zaporową cenę od Tottenhamu - 300 mln funtów.
Zobacz także: Niepewna przyszłość Zinedine'a Zidane'a. Wraca temat Jose Mourinho
Zobacz także: Krzysztof Piątek wreszcie strzelił gola z akcji. Czekał na to 620 minut
ZOBACZ WIDEO: The Championship. Cardiff zagrało do końca i wyszarpało punkt. Piękny gol z rzutu wolnego [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]