Premier League. Emmanuel Petit bezlitosny w ocenie Emery'ego. "To mnie wk****a"

Getty Images / Jean Catuffe / Na zdjęciu: Emmanuel Petit
Getty Images / Jean Catuffe / Na zdjęciu: Emmanuel Petit

Choć Arsenal po 9 kolejkach Premier League zajmuje 5. miejsce w Premier League, z zaledwie dwoma punktami straty do podium, Unai Emery wciąż zmaga się z krytyką. Teraz szkoleniowca bezlitośnie zrugał Emmanuel Petit.

Przed ostatnią kolejką Premier League, Arsenal miał szanse wskoczyć na 3. miejsce w tabeli. Zespół z Londynu nie wykorzystał jednak tej szansy, przegrywając 0:1 z Sheffield United. Ta porażka sprawiła, że kolejne słowa krytyki zostały skierowane w stronę Unai'a Emery'ego. Za jedne z nich odpowiedzialny jest Emmanuel Petit, który reprezentował klub w latach 1997-2000.

- Rozumiem, dlaczego tak wielu sympatyków Arsenalu straciło cierpliwość do Emery'ego. Jako menadżer ma bardzo słabe wyniki na wyjazdach, nie tylko z Arsenalem, ale także gdy był w Hiszpanii - powiedział Petit w rozmowie z "Paddy Power".

Czytaj także: Transfery. Dietmar Hamann: Liverpool jest bardzo zainteresowany Sancho

- Arsenal pokazał brak charakteru i to mnie wk****a, ponieważ to działo się już wielokrotnie na wyjazdach - irytuje się były pomocnik reprezentacji Francji. - Ale ważniejsze jest, że nie pokazali żadnej technicznej jakości na boisku. Rozegrali mnóstwo prostych piłek i nie mieli żadnej inspiracji, wyobraźni czy kreatywności. Wyglądali ociężale. To nie jest Arsenal. Musisz wziąć piłkę i pokazać co potrafisz. Jednak nie widziałem tego od lat. Nic się nie zmieniło, odkąd odszedł Arsene Wenger - dodał Petit.

Czytaj także: Premier League. Były reprezentant Anglii ocenił Fabiańskiego. "Nie jest topowym bramkarzem"

Francuz kwestionuje również pomysł Emery'ego, aby budować akcję poczynając od obrońców i bramkarza. Jego zdaniem defensywni piłkarze Arsenalu nie posiadają odpowiednich umiejętności do tego typu gry.

- Emery chce budować od tyłu. Tak jak przeciwko Watfordowi, kiedy to prowadzili 2:0, zanim popełnili głupie błędy, ponieważ próbowali podążać za instrukcjami Emery'ego (mecz zakończył się wynikiem 2:2 przyp. red.). Niektórzy z obrońców w Arsenalu nie posiadają technicznej jakości, aby to robić. Lub jeśli posiadają, to nie mają charakteru, aby to pokazać. Zespoły jak Manchester City mogą to robić, ponieważ ich piłkarze nie są przestraszeni. Ale większość piłkarzy Arsenalu, gdy czuje kogoś na plecach... "whoa, mamy problem" - analizuje Petit.

ZOBACZ WIDEO: Serie A. Przełamanie Krzysztofa Piątka! Milan remisuje pod wodzą nowego trenera [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (0)