[tag=18894]
Markus Babbel[/tag] występował w barwach Bayernu Monachium w latach 1991-2000. 51-krotny reprezentant Niemiec po zakończeniu kariery został trenerem i obecnie pracuje w Australii w Western Sydney Wanderers. Wciąż jednak stara się śledzić wyniki swojej byłej drużyny.
- Problemem jest to, że wiele meczów transmitowanych jest w środku nocy czasu australijskiego. Nie chcę nikogo urazić, ale meczów typu Augsburg - Bayern nie oglądam na żywo - powiedział Babbel w rozmowie z portalem sport1.de.
Aktualnie Bayern Monachium zajmuje trzecie miejsce w tabeli Bundesligi z dorobkiem 15 punktów. Wyżej znajdują się Borussia Moenchengladbach oraz VfL Wolfsburg. Zdaniem Markusa Babbela Bawarczycy popełniają obecnie zbyt dużo błędów w grze.
ZOBACZ WIDEO: Bundesliga. Augsburg - Bayern: Gol Lewandowskiego to za mało. Szalona końcówka! [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
- Nie są tak zimnokrwiści jak kiedyś. Popełniają lekkomyślne błędy zarówno z przodu, jak i z tyłu, które trudno mi wyjaśnić. Wygląda to tak, jakby nie mieli ochoty grać ani występować z tym trenerem. Teraz Bayern gra piękną piłkę nożną. Nieostrożne błędy nie są spowodowane problemami kondycyjnymi, bo Niko Kovac kładzie na to duży nacisk - skomentował.
W ostatnim czasie spora krytyka spadła na trenera Bayernu Niko Kovaca. Media spekulują, że niebawem odejdzie z klubu, a na jego miejsce mógłby wskoczyć Ralf Rangnick (więcej na ten temat przeczytasz TUTAJ).
- Ma się wrażenie, że Niko Kovac wkrótce będzie musiał odejść. To moje spostrzeżenia z zewnątrz. Szefowie często otaczają ochroną zawodników, ale nie trenera. (...) Mam nadzieję, że Kovac będzie kontynuował swoją pracę. Myślę, że szkoda, że tak się go traktuje i byłoby przykro, gdyby jego współpraca dobiegła końca. Niko Kovac został ostro skrytykowany, ale nie zasłużył na to - zakończył Babbel.
Czytaj także:
- "Zależność od Lewandowskiego". To może zemścić się na Bayernie
- Bayern Monachium i jego problemy. Ból głowy Niko Kovaca