Serie A: Inter Mediolan zremisował z Parmą. Nie wykorzystał szansy na wyprzedzenie Juventusu

PAP/EPA / ROBERTO BREGANI / Na zdjęciu: Romelu Lukaku
PAP/EPA / ROBERTO BREGANI / Na zdjęciu: Romelu Lukaku

Inter Mediolan mógł odzyskać prowadzenie w lidze włoskiej. Potrzebował do tego trzech punktów. Remis 2:2 Nerazzurrich z Parmą utrzymuje status quo na szczycie tabeli.

Inter Mediolan pokazał w środę, że nie jest tylko panem własnego podwórka. Odniósł pierwsze zwycięstwo w Lidze Mistrzów pod wodzą Antonio Conte. Nawet przesunął się na miejsce premiowane awansem do fazy pucharowej kosztem pokonanej 2:0 Borussii. Już w sobotę nastąpił szybki powrót do rzeczywistości calcio i konfrontacja z Parmą Calcio 1913, która w poprzednim sezonie wygrała z Interem w Mediolanie. Było to jej pierwsze zwycięstwo z Nerazzurrimi w tym miejscu od 1999 roku.

- Trudno jest zagrać ponownie po takim meczu, jaki był w środę, ale jesteśmy na takim etapie sezonu, że musimy robić to co do nas należy - mówił Conte.

Czytaj także: Hellas Werona pokonany. Paweł Dawidowicz i Mariusz Stępiński zmiennikami

Pojedynek rozpoczął się zgodnie z planem Interu, ponieważ objął prowadzenie dzięki strzałowi Antonio Candrevy. Nie minęło jednak nawet 10 minut i Parma już odwróciła wynik. Obrona Nerazzurrich przestała stanowić monolit w ostatnich spotkaniach w lidze włoskiej, z czego skorzystali Yann Karamoh oraz Gervinho. Po pierwszej połowie goście prowadzili 2:1.

ZOBACZ WIDEO: Serie A. Hellas słabszy od Sassuolo. Grali Polacy! [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Podstawowym zadaniem Interu miało być ograniczenie Dejana Kulusevskiego i Gervinho. Młodzian asystował przy pięciu golach Parmy w tym sezonie, a doświadczony Iworyjczyk przy trzech. Gospodarze może za mocno skoncentrowali się na tym duecie, ponieważ punktował ich były zawodnik Interu. Karamoh do gola dorzucił asystę.

Identyczne liczby miał w tym meczu Candreva, który w 51. minucie asystował przy golu Romelu Lukaku na 2:2. Interowi pozostało jeszcze sporo czasu na rozstrzygnięcie spotkania, ale nie było to proste zadanie. Piłkarze Parmy robili co mogli, żeby utrzymać remis, Luigi Sepe dostał nawet żółtą kartkę za opóźnianie gry, i po siedmiu minutach doliczonych przyjezdni mogli cieszyć się z punktu zdobytego na terenie wicelidera.

Czytaj także: Arkadiusz Milik strzelił dwa gole. Poprowadził drużynę do zwycięstwa

Inter Mediolan - Parma Calcio 1913 2:2 (1:2)
1:0 - Antonio Candreva 23'
1:1 - Yann Karamoh 26'
1:2 - Gervinho 31'
2:2 - Romelu Lukaku 51'

Składy:

Inter: Samir Handanović - Milan Skriniar, Diego Godin (66' Stefan de Vrij), Alessandro Bastoni - Antonio Candreva, Roberto Gagliardini (84' Matteo Politano), Marcelo Brozović, Nicolo Barella, Cristiano Biraghi - Romelu Lukaku, Lautaro Martinez (73' Sebastiano Esposito)

Parma: Luigi Sepe - Matteo Darmian, Simone Iacoponi, Kastriot Dermaku, Riccardo Gagliolo (66' Giuseppe Pezzella) - Juraj Kucka, Matteo Scozzarella, Hernani - Dejan Kulusevski, Gervinho (84' Antonino Barilla), Yann Karamoh (71' Mattia Sprocati)

Żółte kartki: Barella, Candreva, Esposito (Inter) oraz Sepe, Darmian (Parma)

Sędzia: Daniele Chiffi

[multitable table=1149 timetable=10772]Tabela/terminarz[/multitable]

Źródło artykułu: