Gospodarze objęli prowadzenie pod koniec pierwszej połowy, gdy Jamal Lascelles zamknął głową idealne dośrodkowanie Federico Fernandeza. Ekipa Steve'a Bruce'a zbyt szybko się nim jednak zadowoliła i po przerwie była zainteresowana wyłącznie defensywą, co nie mogło się dobrze skończyć.
"Wilki" ruszyły do ataku, dwie dobre szanse zmarnował Diogo Jota, ale w końcu obrona "Srok" nie dała rady i zrobiło się 1:1. Martin Dubravka fatalnie przeciął centrę, piłka spadła pod nogi Jonny'ego Castro i ten bez trudu wpakował ją do siatki.
Zespół Newcastle się posypał, w dodatku kończył spotkanie w osłabieniu, gdyż w 82. minucie za brutalny faul na Rubenie Nevesie czerwoną kartkę otrzymał Matthew Longstaff.
Więcej bramek na St. James' Park nie padło i obie drużyny nie zmieniły znacząco swojej sytuacji w tabeli Premier League. Wolverhampton zachowało trzy punkty przewagi nad niedzielnym przeciwnikiem.
->Premier League: Chelsea FC postrzelała do bramki Burnley FC. Christian Pulisić z hat-trickiem
Newcastle United - Wolverhampton Wanderers 1:1 (1:0)
1:0 - Jamal Lascelles 37'
1:1 - Jonny Castro 73'
->Premier League. Niecodzienny przebieg meczu w Brighton, remisy drużyn Boruca i Fabiańskiego
[multitable table=1137 timetable=10727]Tabela/terminarz[/multitable]
ZOBACZ WIDEO: The Championship. Remis w meczu na szczycie. Grał Mateusz Klich [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]