We wtorek Polska Agencja Antydopingowa (POLADA) poinformowała o rozpoczęciu śledztwa w sprawie złamania przepisów przez zawodników Pogoni Siedlce. Ich nazwiska nie zostały ujawnione. Sprawa jest poważna, a podejrzewanym zawodnikom grożą nawet cztery lata dyskwalifikacji. Ze względu na możliwość popełnienia przestępstwa POLADA udostępniła akta sprawy Prokuraturze Krajowej oraz Prokuraturze Okręgowej w Lublinie.
"Prokuratura Okręgowa wszczęła śledztwo w sprawie zaistniałego w dniu 16 października 2019 r. w Siedlcach, narażenia ustalonych piłkarzy Miejskiego Klubu Sportowego Pogoń Siedlce na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu poprzez nieprzestrzeganie procedur medycznych" - czytamy w komunikacie POLADA opublikowanym na stronie antydoping.pl.
Funkcjonariusze Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie dokonali przeszukań w pomieszczeniach klubowych, gdzie zabezpieczono przedmioty mogące stanowić dowody w sprawie. POLADA pobrała materiał do badań kontrolnych. Ich wyniki zostaną wykorzystane w toku śledztwa.
ZOBACZ WIDEO: Serie A: Wpadka Interu! Nie wykorzystał szansy na objęcie prowadzenia w lidze [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Niedozwolone są infuzje dożylne i iniekcje o objętości większej niż 100 ml w okresie 12 godzin. W przeszłości za stosowanie tego rodzaju dopingu ukarani zostali m.in. piłkarz Samir Nasri czy pływak Ryan Lochte. Pierwszy z nich skazany został na 18 miesięcy dyskwalifikacji, a drugi pauzował przez 14 miesięcy.
Wcześniej sprawą zajął się Rzecznik Dyscyplinarny PZPN. "W związku z działaniami prewencyjnymi dotyczącymi przeciwdziałania dopingowi w piłce nożnej, Rzecznik Dyscyplinarny PZPN zwraca uwagę, iż wszelka suplementacja dla zawodników piłki nożnej winna być prowadzona pod ścisłą kontrolą lekarza klubowego, posiadającego stosowną licencję PZPN oraz specjalistyczną wiedzę odnośnie substancji i metod zabronionych sportowcom" - przekazał w komunikacie PZPN.
Po piętnastu kolejkach Pogoń Siedlce zajmuje piętnaste miejsce w tabeli II ligi. Zespół ten wygrał cztery mecze, trzy zremisował i ośmiokrotnie uznał wyższość rywali. To przełożyło się na 15 punktów.
Zobacz także:
Bayern Monachium potrzebuje zmian. Janusz Michalik: Jose Mourinho to idealny kandydat
Serie A. Najstarszy syn Cristiano Ronaldo robi furorę w dziecięcym zespole Juventusu