Hiszpanie zauważają strzelecką formę Lewandowskiego. "Niektórzy uważają go za czarnego konia do Złotej Piłki"

Getty Images / Visionhaus / Na zdjęciu: Robert Lewandowski
Getty Images / Visionhaus / Na zdjęciu: Robert Lewandowski

"Leo Messi ma trudnego rywala w walce o Złoty But" - pisze dziennik "AS". Hiszpanie zauważają znakomitą strzelecką formę Roberta Lewandowskiego. Dodają, że Polak jest uważany za "czarnego konia" rywalizacji o "Złotą Piłkę".

Kapitan reprezentacji Polski we wszystkich rozgrywkach klubowych w tym roku zdobył 38 goli, z czego tylko w sezonie 2019/2020 aż 20. Dotarł do tej liczby najszybciej w swojej karierze, bo już 2 listopada, strzelając bramkę w przegranym przez Bayern 1:5 meczu Bundesligi z Eintrachtem Frankfurt.

W Bundeslidze "Lewy" ma już 14 goli (w 10 meczach), śrubuje też rekord kolejnych spotkań ze zdobytą bramką - na razie ma ich 10. Jeśli wziąć pod uwagę trafienia z całego 2019 roku, jest numerem 1 w pięciu najsilniejszych europejskich ligach (Niemcy, Hiszpania, Anglia, Włochy, Francja). Z dorobkiem 38 goli w 38 meczach wyprzedza o dwie bramki Messiego (36 goli w 39 meczach).

W miniony weekend drużyna Argentyńczyka również została pokonana. Barcelona przegrała na wyjeździe z Levante 1:3, a Messi, tak jak Lewandowski, strzelił jedynego gola dla swojej ekipy. Trzeci w klasyfikacji najskuteczniejszych w 2019 roku jest Kylian Mbappe z Paris Saint-Germain, jednak on traci do polskiego snajpera już 7 trafień (31 goli w 32 meczach).

ZOBACZ WIDEO: "Druga połowa". Czy Robert Lewandowski ma szansę na Złotą Piłkę? "Życzę mu tego z całego serca"

"Jeśli Lewandowski utrzyma formę, 'Złoty But' bez wątpienia będzie w jego zasięgu. Niektórzy uważają też, że może być 'czarnym koniem' do zdobycia 'Złotej Piłki', choć jego wygrana wydaje się raczej mało prawdopodobna" - ocenia internetowe wydanie dziennika "AS".

Kilka dni temu o "Złotą Piłkę" dla Lewandowskiego apelował dziennikarz niemieckiego Sport1 Maximilian Miguletz. "Wcześniej można było debatować, czy Lewandowski jest najlepszą dziewiątką na świecie, czy nie. Ale była debata. Teraz, biorąc pod uwagę bajkowe liczby, które teoretycznie wydają się być nie z tego świata, jakakolwiek debata nie jest potrzebna. Lewandowski jest najlepszym środkowym napastnikiem na świecie. Zdobył najwyższy szczyt i zasłużył na to wyjątkowe indywidualne trofeum. Dajcie mu Złotą Piłkę!" - napisał na łamach Sport1.de.

Zdaniem bukmacherów faworytem do tytułu najlepszego piłkarza na świecie w 2019 roku jest Virgil van Dijk z Liverpoolu. Tylko nieznacznie niżej oceniane są szanse Messiego, kursy na Cristiano Ronaldo są już wyższe.

Pomiędzy tą trójką a następnymi zawodnikami jest już przepaść. Kursy na Lewandowskiego wahają się pomiędzy 60-1 a 500-1. Lepsze notowania mają m.in. Raheem Sterling, Sadio Mane, Mohamed Salah, Frenkie De Jong, Bernardo Silva czy wspomniany Mbappe.

Komentarze (8)
edzio561
6.11.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Lewy jest mało medialny i nie ma szans 
avatar
W8inG4DeatH
5.11.2019
Zgłoś do moderacji
5
2
Odpowiedz
Wyrobił sobie jakąś podstawę do tego, ale na razie to niestety za mało. To tylko Bundesliga. Musiałby jeszcze walnąć parę bramek w LM, w tym może jakiegoś hattricka. Wtedy to byłoby realne. 
avatar
PitStomil
5.11.2019
Zgłoś do moderacji
7
2
Odpowiedz