Serie A. Wojciech Szczęsny bohaterem, Krzysztof Piątek rozczarowaniem. Oceny po meczu Juventus Turyn - AC Milan

Getty Images / Valerio Pennicino - Juventus FC / Na zdjęciu: Wojciech Szczęsny
Getty Images / Valerio Pennicino - Juventus FC / Na zdjęciu: Wojciech Szczęsny

Włosi nie mają wątpliwości, że Wojciech Szczęsny był bohaterem szlagieru z Milanem. Zupełnie inaczej oceniany jest Krzysztof Piątek, który kolejny raz w tym sezonie zebrał przeciętne noty.

[tag=698]

Juventus Turyn[/tag] miał sporo problemów z Milanem, który szczególnie w pierwszej połowie kilka razy powinien wyjść na prowadzenie. To był jednak wieczór Wojciecha Szczęsnego, który za każdym razem ratował skórę swoim kolegom, a niektóre jego interwencje były najwyższej klasy.

Serie A. Juventus Turyn - AC Milan. Kapitalna parada Wojciecha Szczęsnego (wideo) >>

Dlatego włoskie media nie mają wątpliwości, że Polak obok Paulo Dybali (strzelił zwycięskiego gola) był najlepszym piłkarzem tego meczu. Włoski Eurosport przyznał mu notę 7,5.

"Polski bramkarz był najlepszy na boisku i co najmniej cztery razy ratował Juventus w bardzo trudnych sytuacjach. Był wartością dodaną swojej drużyny" - pisze Eurosport.pl.

ZOBACZ WIDEO Peter Schmeichel: Byłem obywatelem Polski

Fox Sports, "Corriere della Sera" i calciomercato.com ocenili reprezentanta Polski na 7. Wszyscy nie mają wątpliwości, że bez niego Juve mogłoby zostać bez punktów.

"Milaniści wielokrotnie próbowali go pokonać, ale Szczęsny za każdym razem był gotowy. Parada po strzale Paquety w pierwszej połowie była szczególnie dobra. Polski bramkarz tego wieczoru był postacią decydującą" - tłumaczy Fox Sports.

Szczęsny ma powody do zadowolenia, ale w innym nastroju jest Krzysztof Piątek. Napastnik Milanu był aktywny, miał kilka sytuacji, ale żadnej nie wykorzystał. To odbiło się na notach, które są po prostu przeciętne. Przy nazwisku "Il Pistolero" najczęściej widnieje cyfra 5.

"Był nie do poznania. Zmarnował szansę na gola, gdy kilka metrów od bramki uderzył głową obok niej. Pioli słusznie zdjął go z boiska w drugiej połowie" - pisze Eurosport.

Serie A: Juventus - AC Milan. Wojciech Szczęsny ratuje mistrza Włoch, Krzysztof Piątek bez gola >>

"Zmarnował wspaniałą szansę z kilku metrów. Gdzie jest "Pistolero", ten prawdziwy" - pyta "Corriere della Sera".

Komentarze (1)
avatar
prym
11.11.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Piątek został zdjęty(moim zdaniem nie słusznie)ale Leao grał jeszcze gorzej.