[tag=28388]
Mateusz Borek[/tag] jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych dziennikarzy w Polsce. Z Polsatem jest związany od 2000 roku, a na łamach stacji wielokrotnie komentował najważniejsze piłkarskie mecze reprezentacji Polski, mistrzostw Europy, świata czy Ligi Mistrzów. Nawet dyrektor TVP Sport nie ukrywa, że z chęcią Borka widziałby w swojej stacji.
Marek Szkolnikowski wymienił dwóch dziennikarzy z nazwiska, których najbardziej ceni (nie wliczając tych, którzy już są związani z Telewizją Publiczną). Oprócz Borka padło też nazwisko Tomasza Ćwiąkały z Canal Plus.
- Najlepsi komentatorzy piłkarscy spoza TVP to Mateusz Borek i Tomasz Ćwiąkała, bacznie przyglądam się jego talentowi. Widziałbym dla nich miejsce w TVP - mówił Szkolnikowski na łamach Weszło FM.
ZOBACZ WIDEO: "Druga Połowa". Paweł Wszołek zasługuje na miejsce w kadrze? "Brzęczek będzie się bał teraz ryzykować"
Jeden z użytkowników Twittera napisał, że nie wyobraża sobie Borka komentującego mecz II ligi polskiej, do której prawa ma właśnie TVP. Na te słowa odpowiedział sam komentator. - Panowie, piłka wszędzie waży tyle samo :-) I na Bernabeu i na stadionie Skry - napisał.
Od razu do tych słów odniósł się też Szkolnikowski. - Profesjonalista pełną gębą i człowiek z ogromną pasją! Na tym polega dziennikarstwo sportowe. Szacun - czytamy na Twitterze.
Profesjonalista pełną gębą i człowiek z ogromną pasją! Na tym polega dziennikarstwo sportowe. Szacun https://t.co/tVVDVCYKbu
— Marek Szkolnikowski (@mszkolnikowski) November 13, 2019
O ewentualnej pracy w TVP Sport Borek dyplomatycznie opowiedział też na łamach Weszło FM. - Nie rozmawiamy z panem Markiem (Szkolnikowskim - przyp. red.) na temat mojej pracy w Telewizji Polskiej, ale ja nie mogę się nigdy zamykać na żaden kierunek. Nie mogę wykluczyć, że do końca mojej pracy zawodowej będę za mikrofonem Polsatu, ale nie mogę też wykluczyć, że w pewnym momencie spróbuję w innej telewizji - wyjawił Borek.