1 
Gareth Bale występuje w Realu Madryt od 2013 roku, jednak w dalszym ciągu nie potrafi w pełni zaaklimatyzować się w drużynie. 30-latek odcina się od zespołu, a na dodatek wciąż nie nauczył się języka hiszpańskiego. - Porozumiewamy się za pomocą gestów. Mówię do niego tylko "hi, hello y good wine" - śmiał się Marcelo.
Bale nie ukrywa, że zdecydowanie lepiej czuje się grając dla reprezentacji Walii niż Realu Madryt. - W kadrze mogę mówić w swoim języku i czuję się bardziej komfortowo. Na pewno odczuwam większą radość, gdy gram dla Walii. Znam się z większością tych piłkarzy, szczególnie z tymi starszymi. To jak niedzielna gra z kolegami w parku - podkreśla piłkarz (za BBC).
Bale po raz ostatni wystąpił w koszulce Realu 5 października. Od kilku tygodni leczył kontuzję, przez którą nie mógł występować w La Lidze oraz Champions League. Królewscy niechętnie patrzyli na jego wyjazd na mecze reprezentacji, jednak Bale się uparł.
ZOBACZ WIDEO: Eliminacje Euro 2020. Izrael - Polska. Reca o hejcie pod swoim adresem. "Na początku mnie to bolało"
- Próbowałem wrócić do pełnej sprawności tak szybko, jak tylko mogłem. Gdyby w tym tygodniu odbywał się mecz Realu Madryt, trenowałbym i byłbym gotowy, aby grać. Wiem, że dla hiszpańskich mediów nie wygląda to dobrze - tłumaczy Bale.
Skrzydłowy rozegrał dla Realu Madryt 238 meczów, w których strzelił 104 gole oraz zaliczył 64 asyst. Latem mógł odejść do ligi chińskiej, jednak w ostatniej chwili zmienił zdanie.
Reprezentacja Walii w sobotę zagra na wyjeździe z Azerbejdżanem. Początek meczu w Baku o godz. 18:00.
Zobacz także: Sebastian Mila: Piotr Zieliński na ławkę? Absurd
Zobacz także: Problemy Manchesteru City. Klubowi grozi wykluczenie z europejskich pucharów
Czy jesteś zaskoczony słowami Garetha Bale'a? 
na Instagramie 
na Facebooku 
