Po dymisji Mauricio Pochettino swoje porządki w Tottenhamie Hotspur wprowadza nowy menadżer - Jose Mourinho. Portugalczyk zaczyna myśleć już o piłkarzach, którzy mogliby wzmocnić jego klub. Według hiszpańskiego "ASa", Portugalczyk chciałby sprowadzić do siebie Garetha Bale'a z Realu Madryt.
Dla Walijczyka byłby to powrót do Tottenhamu, z którego odszedł do stolicy Hiszpanii za blisko 100 mln euro w lecie 2013 roku. Co ciekawe, kilka miesięcy wcześniej z pracą w Realu pożegnał się właśnie Mourinho.
"The Special One" chciał już zatrudnić Bale'a w lecie 2017 roku, gdy był menadżerem Manchesteru United. Piłkarza głośno namawiał na transfer w jednym ze spotkań przedsezonowych, a swoich zamiarów nie ukrywał przed mediami.
ZOBACZ WIDEO: Rosną szanse Roberta Lewandowskiego na Złotą Piłkę? "Messi i Ronaldo zeszli na ziemię"
Ze względu na aktualną sytuację Bale'a w Realu, teraz transfer wydaje się być prawdopodobniejszy. Skrzydłowy był bliski zmiany klubu już w lecie, ale ostatecznie Real zablokował jego przenosiny do Chin.
W tym sezonie Bale zagrał w siedmiu meczach. Zdobył 2 gole i ma 2 asysty. Ostatnie tygodnie stracił przez kolejną kontuzję łydki. Dodatkowo w Madrycie nie widzą go kibice Realu, którzy kilkukrotnie wygwizdywali piłkarza na Santiago Bernabeu. Podobnie może być w najbliższych spotkaniach. W przerwie na spotkania międzynarodowe Bale z awansu do Euro 2020 cieszył się bowiem z flagą z napisem "Walia. Golf. Madryt. W takim porządku" (więcej TUTAJ).
Agent Bale'a zapewnił, że transfer w styczniowym okienku transferowym nie wchodzi w grę. Ewentualna zamiana klubu może więc nastąpić po sezonie. Kontrakt skrzydłowego z Realem wygasa w 2022 roku.
Czytaj też: Premier League. Pierwsze decyzje Jose Mourinho w Tottenhamie. Musi zatrzymać gwiazdy